Jan-rapowanie
Sprzedam bluzę
Jestem Janek i mam brudne od lat serce
Lubię rapować, co jeszcze mogę dodać więcej
Teraz pracuję, opycham winyle, sprzedaję bluzy
Nie mam czasu na nic, pokój się pokrywa kurzem
Wiecznie gdzieś poza domem, chciałbym dziś spać w moim łóżku
Tyle że nikt za mnie nie zrobi tych paru stów tu
Pójdzie na skoki, ciuchy, flachy i pociąg do Warszawy
Te nawijki dawno nie działają już na damy
Chciałbym jakąś fajną, mogę się tobą zająć
Jeśli masz w głowie coś więcej niż afery i siano
Mamy tutaj brudne serca, wielkie serca, ciężkie serca
Stary, słuchaj, burdel, bezmiar, we łbie bez zmian
Gdzie jest pęga, ha?
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]