Avi x Louis Villain
Soprano
[Refren: Louis Villain]
Budzę się rano
Słyszę: do stołu podano
Śmigam w szlafroku po chacie jak Tony Soprano
Mamy złote strzały, a wasze pociski to tylko są strzały w kolano
Ja widziałem za dużo
Widziałem za dużo
A świat to dla mnie za mało
Świat to dla mnie za mało
Świat to dla mnie za mało
Świat to dla mnie za mało
[Zwrotka 1: Louis Villain]
Nie żyję jak każdy, bo żyję jak nikt (nikt) inny
Odpalam cygaro i biorę se łyk (whisky)
To uczucie cieszy mnie teraz jak nic (nic), nigdy
Chcesz robić sałatę to musisz być (sprytny)
Jak pytasz co u mnie to załatwiam sprawy już od dnia początku
I mimo, że ciągle ogarnia ten burdel to i tak jest wszystko w porządku
Nic nie wydawało się proste, a dzisiaj po prostu wydajemy se na co chcemy
Dłużnicy kolejny raz zmieniają cyfry, lecz je znam te wasze numery
Widziałem niejedno (jedno)
Żeby było jasne za swoimi to zawsze w ciemno
Będziemy obroty, osiągi mieć kurwa jak Veyron
Życie pojebane traktuję pół żartem, pół serio
Kobiety kochają łobuzów dlatego ta niunia zawija dziś ze mną
[Refren: Louis Villain]
Budzę się rano
Słyszę: do stołu podano
Śmigam w szlafroku po chacie jak Tony Soprano
Mamy złote strzały, a wasze pociski to tylko są strzały w kolano
Ja widziałem za dużo
Widziałem za dużo
A świat to dla mnie za mało
Świat to dla mnie za mało
Świat to dla mnie za mało
Świat to dla mnie za mało
[Zwrotka 2: Avi]
Nareszcie czuję, że żyję, czuję że żyję, czuję że żyję
Kiedyś mi skakali do gardła, a dzisiaj to mi się rzucają na szyję
Odnalazłem złoża ropy tu pośród pustyni
Ubrudziłem sobie ręce, nie wracam z pustymi
Obudzą się pewnego dnia kiedy to wszystko już będzie nasze
Jak tak podążali za modą to niech się nie dziwią, że teraz są passe
Czuję się za stary na te wasze młode wilki
Mam na głowie spółki z.o.o. i inne kurwa cyrki
Jestem głową tej rodziny jak Tony Soprano
Pieprzą coś o zyskach, nie wiedząc ile to mi zabrało (ty)
Wszystko co mam osiągnąłem swoją ciężką pracą
Dziś se mogę podziękować - nie ma za co (nie ma za co)
[Refren: Louis Villain]
Budzę się rano
Słyszę: do stołu podano
Śmigam w szlafroku po chacie jak Tony Soprano
Mamy złote strzały, a wasze pociski to tylko są strzały w kolano
Ja widziałem za dużo
Widziałem za dużo
A świat to dla mnie za mało
Świat to dla mnie za mało
Świat to dla mnie za mało
Świat to dla mnie za mało