Pyta się ziomal ile już nawijam
Minęło 10 to kolejny rok
Przed wami dziwki się nigdy nie schylam
Ja trzymam się z gośćmi co trzymają pion
Ona wsiada na konia jak wiśta wio
Wiedziałem odrazu że dziwka to
Ja prowadzę życie na bloku ty prowadzisz blok
Za dużo krzyczę a ciągle mam głos
Biorę tą małą na teren no cap
Chyba że zakładam new ere
Uczucia są martwe tak jak przyjaciele
Ty nie mówisz faktów widziałeś niewiele