(Refren - Discodżemik)
Nowa fala, tak się to robi, discodżemik się wjeżdza na bloki
Zajeżdżam skoki, gdzie brudne ulice, ty za taką muze byś zebrał na cipe
Se zajadam sznitę, popijam browarem, od czasu do czasu sie sponiewieramy
Jak weekend to balet i nie odmawiamy, gdy inni już kończą my się rozgrzewamy
(Zwrotka 1 - Discodżemik)
Jedna kolejka mnie tu nie urządza
Weź polej drugiego, walniemy se brzdąca
Na drugą nóżkę tak dla równowagi
Po paru tu każdy nabiera odwagi
Kierunek miasto, w powietrzu afera
Jak było tak jest, tutaj nic się nie zmienia
My dobre chłopaki, sąsiadka potwierdzi
Gdy rośnie ciśniеnie czasami niegrzeczni
Słucha to Monia i słucha Agniеszka
Dzisiaj dwie kurwy robione na pieska
To dla mnie rozgrzewka, są siły w rezerwie
Nie dałem serca, a kutasa w gębę
Po nocy amnezja, się kurwa nie znamy
Se wpadły kurwiny, co miały, to dały
Wyszło jak zawsze i gdzie są te damy
Chciały Romea, a wpadły se chamy
(Bridge - Discodżemik)
Nowa fala, tak się to robi, discodżemik się wjeżdza na bloki
Zajeżdżam skoki, gdzie brudne ulice, ty za taką muze byś zebrał na cipe
Se zajadam sznitę, popijam browarem, od czasu do czasu sie sponiewieramy
Jak weekend to balet i nie odmawiamy, gdy inni już kończą my się rozgrzewamy
(Zwrotka 2 - Vkie)
Małolata tu, małolata tam, wiesz co zrobić, żeby zostać
W sumie to bym cię jebnął, no i taki mam plan, małolata kocha jak jest w forsa
Yea yea yea ram pam pam, gracze na chodniku w air force'ach
Mój ziom, mój brat - Discodżemik jest na blokach
Mam coś dla niej, wiem co ją kręci, ty mała suko to jest koka
Krew na bucie, syf na blacie, a obok leży jej brokat
Popatrz, jestem z nią w wyrze to bez przerwy woła Boga
Wokal uwielbia mój, chwali się każdemu na blogach
(Bridge - Vkie)
Małolata tu, małolata tam, wiesz co zrobić, żeby zostać
W sumie to bym cię jebnął, no i taki mam plan, małolata kocha jak jest w forsa
Yea yea yea ram pam pam, gracze na chodniku w air force'ach
Mój ziom, mój brat - Disco dżemik jest na blokach
(Refren - Discodżemik)
Nowa fala, tak się to robi, discodżemik się wjeżdza na bloki
Zajeżdżam skoki, gdzie brudne ulice, ty sa taką muze byś zebrał na cipe
Se zajadam sznitę, popijam browarem, od czasu do czasu sie sponiewieramy
Jak weekend to balet i nie odmawiamy, gdy inni już kończą my się rozgrzewamy