​vkie
BARBARA
(...) Zyski
Same śmiecie wokół wyrzucam ich jak ogryzki
Chcą być obok mnie no bo sen się ziścił
Chcą być obok, bo profit dla nich jest oczywisty
Wybacz babciu, ale dalej nie wiem, jak nie dać się zjeść ambicji
Wiesz, że mam swoje problemy
Wiesz, że lubię szukać komplikacji
Dla ciebie podniosłem się z ziemi
Ale robiłem złe rzeczy więc wiem, że to nadal nie wystarczy
Chcieli mnie zniszczyć babcia
Chcieli mnie zjeść babcia
Co bym nie zdobył chcieli zabrać
Ale muszę być jak Ty — byłaś twarda
Chociaż wciąż jestem targany przez diabła
Babcia powiedz mi jak nie dać się mu za-za-zabrać
Całе życie...