Trzęś tym mała tak jak trzęsie miastem
Łykam prochy bo tak jest łatwiej
Nie mam czasu jestem małolatem
Nie chcę robić lipy ja chcę robić papier
Jestem niemożliwy jak biorę wypłatę
Nowe buty nowy denim na mnie
Mała mała ty się ruszasz fajnie
Mam kolegę zabierz koleżankę

Raczej nie zaufam ci bo wiem czego ty chcesz
Znowu szepczą coś do ucha mi ja nie wiem już czy śnię
No i przeszkadza pokusa mi więc wieczorem to zjem
600 mam na nodze kurwa ja nie chodzę boso
Na łańcuchy sam zarobię twoje ziomy proszą
Problem ma ten gościu mówi że to nie jest spoko
Że siedzę z jego foką ja takich fok mam potąd
Jestem wysoko tak że mówię do gwiazd jestem po zenach
W chuju mam cipy z legalu w chuju mam cipy z podziemia nie teraz
Wbijam na bifor potem na melanż potem się zbieram potem jest temat
Potem się czuję tak dobrze jak wstaję rano niczego nie ma