[Refren]
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
[Zwrotka 1]
Nie będziesz moim słońcem, to już późna pora jest
Od progu strasznie ściemniasz, prawie jak moja ex
Nie lubię Barbie Type Girl, bo nie bawiłem się
I nie staraj się być seksowna, bo serce bije lżej
Żaden Alvaro, kocie poczęstuj pojarą, bo zaraz ziomy dojadą z zielonym, jak awokado
Jesteś jakaś dziwna, to po co mnie wzięłaś na bok, jak nie wiesz co Ci jest to, to, to polecam Amol
Mordy mnie pytają, czy palimy znów to samo
Znamy się, jak łyse konie, Ty mnie pytasz, czy mam siano
I co rano obiecuję sobie, że już tam nie porzyjdę
Ale żaden ze mnie masochista, bym se robił krzywdę
To traphouse, to studio, to biba, czego mi potrzeba więcej?
To blanty i łycha, muzyka, mała, idziemy ponownie chlać
[Refren]
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
[Zwrotka 2]
Nawet, jak osób wiele i zamieszanie, jak nie wiem
Nie czuję się zagubiony, znalazłem twoje spojrzenie
I choć zawsze pewny siebie przy Tobie znów tracę rezon
Pocałuj mnie mała, to nie ważne co powiedzą
Wiesz czego nie lubię najbardziej? Jak znikasz
Kątem oka śledzę Cię, jak stalker i pyta
Mnie o Ciebie kolejny już pacjent
To chore, bo uzależniłaś mnie naprawdę
Dobrze, że nie palisz, ale shota sobie nalej
To pójdziemy razem w balet, mała bez żadnego "ale"
Podaj rękę, niech te fale nas zaniosą dalej w melanż
Jutro wpadnę na Netflix'a z kacem skarbie, ale teraz
[Refren]
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę
Idziemy w balet, idziemy, idziemy bawić się
Ziomalom nalej, będziemy, będziemy palić też
Żyję nocami więc nie pytaj mnie, jak minął dzień
Daj mi to czego chcę