[Refren]
Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb
Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb
[Zwrotka 1]
Ja wiem, wiem, wyrosłem już trochę
Niestety, codziennie zmagania z tym sosem, o rety
Te dupki, które podrywałem, to już chyba kobiеty
Dwie stówki kiedyś to było coś, dziś tyle niе starcza mi nawet na pięć dni
Ten czas cholerny, upływa tak szybko jak moda
Jesteśmy dziećmi, nie z Hot Wheels, tylko w samochodach
Nawet ma ex dziś jest dorosła
Śle ci buziaki, życzę dobrze, nie ma co żałować
Szkołę dawno porzuciłem, już nie jestem w żadnej klasie
Ale w sumie jest dobrze, jest dobrze wariacie
Bo będę w ekstraklasie, wybuduję se basen
To jedno z moich marzeń drugie być wiecznym bobasem
Wiem da się, więc tańczę, jak CatchUp, wariacie
Wiem da się, więc tańczę, dziś mordo nie zaśniesz
Wiem da się, więc tańczę jak, CatchUp (wariacie, wariacie)
Mówiłem wariacie!
[Refren]
Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb
Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb
[Zwrotka 2]
Chciałbym dzieckiem być, bo dzieci mogą więcej
Chciałbym dzieckiem być i chwycić cię za rękę
I poczuć wielki luz, tak jak kilka lat temu
Chciałbym znowu to czuć
Pierwsza miłość to było coś
Druga miłość to było dno
Trzecia miłość to było coś
Dzisiaj sam jak palec tęsknie za tym, bo
Pierwsza miłość to było coś
Druga miłość to było dno
Trzecia miłość to było coś
Dzisiaj tęskni za tym ten duży chłop
[Bridge]
Ja, nie dorosnę
Skoro życie nie jest proste
Chce być małym chłopcem
Bo mam za dużo potrzeb
[Refren]
Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb
Mówiłem kiedyś że ja nigdy nie dorosnę
Ale jak nie dorastać skoro życie nie jest proste
Już nie jestem małym chłopcem
Chyba mam już za dużo potrzeb