2NP
Tere fere skurwysynu
[Zwrotka 1: Kuki]
O ja cię sunę, łamago, jesteś skurczybykiem – tak sądzę
Bo twoja mama lubi nago nocą przytulać się za pieniądze
Dziś wulgaryzmy idą na bok
Zamiast "dziwko", mówię "słońce"
2NP są jak brzdące rozrabiające w Biedronce
Rzucające kalafiorem, to jest chore, ja pierdzielę
Wbijające pisiorek we wszystko z tobą na czele
Chcę być pornhuberem, wziąć kamerę, skurczysyny
I zrobić unboxing twojej paskudnej dziewczyny
Wait a minute (Wait a minute!)
Chcę być taki jak ty ziomuś
Wait a minute (Wait a minute!)
Mam za mało chromosomów
Czy to w domu, czy w kościele
Robię sobie tere-fere
Bawię się ze śmiercią – berek!
Robię sobie tron z butelek
Kurde belek, kurza stopa
Teraz powiedz coś odnośnie ciuchów
Często chodzę do H&M'a
Bo się śmieją tam z czarnuchów (Haha!)
Jeżeli cię uraziłem, to sorka
A tak poważnie, drażnię się, błaźnię
Wykładam na to kaczorka z rozporka
[Refren]
Plujcie na nas, tępe chujce, ile macie w ryjach śliny
Tere-fere, tere-fere, skurwysyny
Koniec końców, ty pierdolcu, my tę grę rozpierdolimy
Tere-fere, tere-fere, skurwysyny
Mamy kiełbie we łbie, szmato, lepiej, kurwa, dzwoń po gliny
Tere-fere, tere-fere, skurwysyny
Nawet na pogrzebie, zjebie, robimy jebane dymy
Tere-fere, tere-fere, skurwysyny

[Zwrotka 2: Madafaka]
Wraca 2NP mięczaki, z nami braggi odrobinka
Wbijamy w ciebie siusiaki, gdy masz tracki jak dziewczynka
Mógłbym ci postawić drinka przez ten koczek i pullover
Lecz u twojej mamy w strnigach zostawiłem kieszonkowe
Choć masz techniki kijowe, to nie martw się nagrywaniem
Jak całują się panowie, to też dajesz plamę
Jesteś tak gorącym draniem, może zdejmiesz te rajtuzy
A jak to cię nie ostudzi, to nasikam cię po buzi
Rap mi się nie znudzi na bank
Tylu ludzi robi raban
Każdy się przy tekstach trudzi
Tu dziś, a lekarz też baba
Chciałbyś tutaj wszystkim siadać, zjadać
Lecz jest dramat, nędza
Nadal jedyne gdzie siadasz, to na kolanach u księdza
Chociaż hip hop się oszczędza, to mu wszystko dziś zabiorę
To tylko gejów zniechęca, choć pisałem to pisiorem
Jestem zakapiorem, przed takimi ostrzegał cię tata
Lepiej zawijaj się w porę albo będziesz w tarapatach
[Refren]
Plujcie na nas, tępe chujce, ile macie w ryjach śliny
Tere-fere, tere-fere, skurwysyny
Koniec końców, ty pierdolcu, my tę grę rozpierdolimy
Tere-fere, tere-fere, skurwysyny
Mamy kiełbie we łbie, szmato, lepiej, kurwa, dzwoń po gliny
Tere-fere, tere-fere, skurwysyny
Nawet na pogrzebie, zjebie, robimy jebane dymy
Tere-fere, tere-fere, skurwysyny