​młody yerba​
Drogowskazy
[Zwrotka 1: maly elvis]
Nie ma mnie na uczelni
Nie widzę tam pieniędzy
Mam broń i szczere łzy
Trzymam się z dala od reszty
Chcę coś poczuć znowu
Bo nie mam energii
Twoi ludzie nadal gdzieś cytują moje teksty
Trzymaj się z daleka od tego trapu
Trzymaj się z daleka ode mnie teraz
Trzymaj się z daleka od mego stanu
Nie mam czasu na nic, no bo mam sporo na plecach

[Refren x2: maly elvis]
Pięć ran, siedem dni, dwa cztery na dobę
Ona w moich snach, zmieniam adres, znowu płonę
Dzielę się tylko ze swoimi ludźmi
Dziś jesteśmy wszędzie no i znowu się mijamy z domem

[Zwrotka 2: młody yerba]
Smutny chłopak, ale wewnątrz gangster
I dziewczyno uwierz, że chcę cię naprawdę
Liczyć pliki stów, całe życie tu
My żyjemy, jakby twoje życie stało znów
Tamta suka nie liczyła na nic
No a ja od dawna zmieniam drogowskazy
Nie chcę stać pod blokiem
Zdychać sobie
Wyjść gdzieś potem
Młody yerba od lat ogląda te okna
Ty nie miałeś czasu, ja mówiłem na chuj
Moi ludzie świeży, twoi ludzie święci
Omijam wykręty, nie stoję w kolejki
Minęły czasy obserwatora
Znowu jestem gdzieś i lubię kiedy pisze mi ona
I nie czuję nic, a dla nich to już jest jakaś zbrodnia
Podbiję świat w podartych spodniach

[Zwrotka 3: mlody west]
Całe życie na bloku
Czas to zmienić już na zawsze
Miałem wyjść do ludzi, ale utknąłem w pułapce
West działa zdalnie, ona nie działa na mnie
Suka ma imię Vicky, ale West to Timmy Turner
To jest mój czas, żeby sięgać gwiazd
Zamrożone wszystko, a już szczególnie mój świat
Jak kiedyś to wybuchnie, to większość zrobiłem sam, tylko ja
To wszystko, co mogę dać
Będą chcieli nas znać
Mamy niewiele lat
Mieliśmy niewiele szans, ale zrobię to sam

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]