młody yerba
Nieprzyzwyczajony
[Intro]
LTE BOYS GLOBAL
[Zwrotka 1]
Nocą patrzę w gwiazdy i nie mogę spać
Nie wiem kto pomoże, kiedy będę sam
Nocą patrzysz w gwiazdy i nie możesz spać
Odlecimy razem, tam nie znajdą nas
[Refren]
Proszę, podejdź bliżej tu, nadal pamiętam twe oczy, bo są jak ze snu
Ogarniemy razem ból, jestem nieprzyzwyczajony, by tak mocno czuć
Proszę, podejdź bliżej tu, nadal pamiętam twe oczy, bo są jak ze snu
Ogarniemy razem ból, ja tylko szukałem kogoś, kto też czuje bunt
[Przejście]
(Będziemy zdychać z wami na koncercie)
[Zwrotka 2]
Shawty got me fucked up, jestem tego pewien
Żeby wejść do nieba ona poznała podziemie
Podpiszemy traktat, to jest jej marzenie
Nagrobek na klacie przypomina moje cele
Ej, ty też poczuj to
Po co życie, gdzie liczy się kurwa każdy błąd
Jeśli nas tu znienawidzą, to dostaną szok
Czas upływa szybciej, kiedy w głowie jesteś wciąż
[Refren]
Proszę, podejdź bliżej tu, nadal pamiętam twe oczy, bo są jak ze snu
Ogarniemy razem ból, jestem nieprzyzwyczajony, by tak mocno czuć
Proszę, podejdź bliżej tu, nadal pamiętam twe oczy, bo są jak ze snu
Ogarniemy razem ból, ja tylko szukałem kogoś, kto też czuje bunt
Proszę, podejdź bliżej tu, nadal pamiętam twe oczy, bo są jak ze snu
Ogarniemy razem ból, jestem nieprzyzwyczajony, by tak mocno czuć
Proszę, podejdź bliżej tu, nadal pamiętam twe oczy, bo są jak ze snu
Ogarniemy razem ból, ja tylko szukałem kogoś, kto też czuje bunt