[Refren]
Mój typek mi pokazał jak dobrze posunąć pasa
To ja mu pokażę jak zamienić pasek w złoty
Twoje otoczenie zapomina o zasadach
Twoje otoczenie będzie mieć przez to kłopoty
Życie jedno mam, co piątek zapominam o tym
Świecą tu latarnie ale mocniej moje oczy
Moje otoczenie pokochało ten narkotyk
Słabą mam pamięć, sam dobrze wiesz po czym
[Zwrotka 1]
Wypłukany z emocji
Pilnuje kroki, by nie odjebać szopy
Na chuj mi te spoty, gdzie sami idioci?
Co drugie boisko tu woła pomocy
Biorę pakiet cały, zawijam już, nara
Ona wpada tu na chwilę - ty się o nią starasz
Wysłała ci serce, chciałeś by ci swoje dała
Ja nie myślę o tym, przed robotą się dopalam
Po spocie się kręcę, głowa w kosmosie i skurcze na szczęce
Każdy z tych typów chce więcej i więcej
Kiedyś to było jeszcze śmieszne
Co ty pierdolisz Łukasz? - sam kurwa nie wiem już łeb mi wybucha
Żyjesz jak oni, myślisz, że to już sztuka
Śmieje się suka, którą ty chciałbyś ruchać
[Refren]
Mój typek mi pokazał jak dobrze posunąć pasa
To ja mu pokażę jak zamienić pasek w złoty
Twoje otoczenie zapomina o zasadach
Twoje otoczenie będzie mieć przez to kłopoty
Życie jedno mam, co piątek zapominam o tym
Świecą tu latarnie ale mocniej moje oczy
Moje otoczenie pokochało ten narkotyk
Słabą mam pamięć, sam dobrze wiesz po czym
[Zwrotka 2]
Mój typek mi pomoże, kiedy mi się nie układa
Twój typek nie rozmawia z tobą, bo nie ma ochoty
Chłopcy mają tutaj do życia słomiany zapał
A już w szczególności na was nie mają ochoty
Ja jestem szczęśliwy tylko wtedy gdy wypłata
Nawet nie chce wiedzieć ile straciłem na prochy
Wszystko wokół fejkiem jest to widzę od niedawna
Przez to się opalam, tak żeby nie stracić głowy
Powtarzam nie jestem tu nowy
Idole co słuchasz ich, są prze-chujowi
Jak z Wnykiem na tracku, co ciebie tak boli?
Codziennie przy tracku, bo trzeba sos gonić
Nie jest mi już wszystko jedno
Dlatego się staram by dogonić tempo
Ciekawe czy ktoś tutaj spyta co ze mną?
Ciekawe czy kiedyś się ugnę pod presją?
[Refren]
Mój typek mi pokazał jak dobrze posunąć pasa
To ja mu pokażę jak zamienić pasek w złoty
Twoje otoczenie zapomina o zasadach
Twoje otoczenie będzie mieć przez to kłopoty
Życie jedno mam, co piątek zapominam o tym
Świecą tu latarnie ale mocniej moje oczy
Moje otoczenie pokochało ten narkotyk
Słabą mam pamięć, sam dobrze wiesz po czym