Esceh
BMW
[Intro]
I znowu mi się śniłaś
Nie dawałaś poznać, że się zamyśliłaś
Miałaś na sobie czarny stanik, chyba
Chyba się przespałaś ze mną dzisiaj
Ale mnie Mama obudziła i mówiła że nie kocha mnie
I darła po mnie mordę że idę w parze ze złem

[Refren]
Dziś znowu mi się śniłaś
Dziś znowu mi się śniłaś
Dziś znowu mi się śniłaś
Dziś znowu mi się śniłaś
Wiesz?

[Zwrotka 1]
Jadłem kolację z zapaloną świeczką, czarnym tłem
Odsunąłem te krzesło jakbyś pojawiła się
Szedłem na dół...
Podjechał mój Brat w BMce
Dobrze, że nie wiesz co u mnie no bo pękło by Ci serce
Mój Brat w BMce, wychowało nas osiedle
A Mama mówiła bym uważał na samarki z tym ścierwem
Ja mówiłem że nic nam nie będzie
Jasne... Pewnie...
Jadę z Ziomem w jego BMce
Świat wydaje mi się być węzłem
Chciałem trzymać Ciebie za ręce
A nie owijać go w okół swojej szyi
Kiedy razem z Ziomem pędzę
Mijam ludzi na szyi mają lejce
Chcą zarabiać wciąż więcej
Ja tak nie chce
No i nie wiem, jestem sam, tęsknię
Serio tęsknie
[Refren]
Dziś znowu mi się śniłaś
Dziś znowu mi się śniłaś
Dziś znowu mi się śniłaś
Dziś znowu mi się śniłaś
Wiesz?