[Zwrotka 1]
Rób to co kochasz , żyj z całych sił
Oby system na lata nie zamknął twych drzwi
Jak wpadniesz w wir to, to twardo stary
Niejedne ciężar dźwigały me bary
Niejeden ból poczuła ma dusza
Jak coś mi nie leży, nie będę się zmuszał
Tego nauczam wiernych słuchaczy
Że nawet na słodko smakują porażki
Gorzko, gorzko, a będzie jeszcze gorzej
Idź do normalniej pracy, jak nie jesteś złodziej
Przetrwaliśmy powodzie płynących łez potoki
Hardcore-u i miłości uczyły nas te bloki
Obłoki są na niebie , my jesteśmy na ziemi
Ten materialny świat sprowadzony do ceny
Hieny, Sępy gryzą cię po rękach
Czekają na śmierć walеcznego serca
[Refren]
Doświadczeni życiowo
Niеraz poddani presji
Los podetnie ci skrzydła
Rozerwie achillesy
Aj jajaj ajaja
No dawaj Dawaj mordo
Aj jajaj ajaja
Czas opuścić Mordor
[Zwrotka 2]
Jesteś pracowity to wbijesz do corvette’y
Kochasz ciężary, wkładasz buty na rzepy
Chcesz poczuć melanż , walisz same sety
Kochasz cannabis, to palisz grube giety
Wyrwałeś się z mety, poszedłeś na całość
Suma summarum, będą czuli zawsze zazdrość
Ambicja, ambicja, praca, ciężka praca
Nim Będziesz na dachu, trzeba piwnice zamiatać
Strata tata, zresztą jak uważasz
Po Wszystkim na każdego czeka jakaś gaża
Dalej to powtarzam, zawsze robię swoje
I mega uczucie, gdy jestem twoim wzorem
Ktoś ci pomoże, jak naprawdę poprosisz
Wiem że samemu stres ciężko się znosi
Chwilę odpocznij, daj odetchnąć płucom
Pamiętaj że szlugi same się nie rzucą
[Refren]
Doświadczeni życiowo
Nieraz poddani presji
Los podetnie ci skrzydła
Rozerwie achillesy
Aj jajaj ajaja
No dawaj, Dawaj mordo
Aj jajaj ajaja
Czas opuścić Mordor
[Zwrotka 3]
Na karku mam 31
Dres leży mi jak ulał
I nawet po 40-tce
Tak sobie będę hulał
No co, co mi powiesz
Co, co mi powiesz
Nawet z bluzgami na ustach dobry ze mnie człowiek
Klimaty Wspominkowe często biorą górę
Dlatego tak perfecto napierdalam piórem
[Refren]
Doświadczeni życiowo
Nieraz poddani presji
Los podetnie ci skrzydła
Rozerwie achillesy
Aj jajaj ajaja
No dawaj, Dawaj mordo
Aj jajaj ajaja
Czas opuścić Mordor