[Zwrotka 1: Bisz]
W lodowatej wodzie golę twarz
Golę głowę, kameliowy olej wcieram w dłonie
Patrzę jak skowronek tuż na płocie siadł
Poleruję zbroję przeciętą na dwoje ze spokojem
To już koniec, możesz odejść... Ja
Mroźny poranek, nowy dzień wstaje nawet
Kiedy zdajesz sobie sprawę, że już poległ czas
Powietrze wypełnia mnie chłodem, ale mogę
Stać na dworze, odwiesiłem już na kołek płaszcz
Zdejmuję ciało, które żałośnie trzymało się
Młodości, w naiwności, że może trwać
Podziwiam starość, przyglądając się konarom
Starych wiśni, moje myśli i słoje pnia
Upływa umysł – mały strumyk, który
Pienił się i burzył, jakby nie był tylko brodem dla
Duszy, którą nuży nurzanie w kałuży
Na brzeg drugi ją przeprawię jednym krokiem, ślad
Ukryję w śniegu, przegapiony szczegół
I jedynie niebu zdradzę, gdzie tutaj zakopię skarb
I choć szukać będzie wielu tu oszuka
Pewność celu, nim odszuka ktoś pod spodem... Kwiat?
[Refren: Bisz]
Przeprowadź przeze mnie mnie
Wietrze wiej! niech gałęzie drzew
Trzęsie lęk, że gdy zerwę się
Stracą coś, co bezcenne jest
Przeprowadź przeze mnie mnie
Wprawną ręką lekko w przestrzeń wpleć
Żyć powietrzem, nie chce więcej chcieć
Ściany czasu, czas już przez nie przejść
[Zwrotka 2: Bisz]
Stojąc w progu domu patrzę jak ze wschodu
Słońce pochód swój zaczyna o poranku do
Południa spokój, lecz przygotuj się na zachód
Kiedy popiół zmierzchu osiada na blasku słońc
Dzień domyka się jak brama, o północy w swe arkana
Wprowadza nowych wybrańców los
Gwiazdozbiory znają biorytm, który
Reguluje pory, słońce wschodzi jak w zegarku – stop!
Świata strony wydzieram i składam je jak
Origami w zakrzywioną różę wiatrów, co
Zakwita czasami minionymi i tymi, które
Przed nami, tworząc z sześciu płatków krąg
Tu i teraz, tu i teraz, tu i teraz
O pragnieniach i złudzeniach śni na ganku – kto?
Biorę w dłonie kryształ czasu, kto wie?
Może tylko mrozem, a nie nożem czas tu kwiat mój ściął?
[Refren: Bisz]
Przeprowadź przeze mnie mnie
Wprawną ręką lekko w przestrzeń wpleć
Żyć powietrzem, nie chce więcej chcieć
Ściany czasu, czas już przez nie przejść
[Outro: Soniamiki]
Przeprowadź przeze mnie, przeze mnie
Przeze mnie - mnie
Może wszystko jest przeze mnie, przeze mnie? Nie
Bo wszystko będzie też beze mnie
Co miałby zmienić gniew? Nie wiem
Co miałby zmienić? Niezupełnie wiem
Co miałby zmienić gniew? Nie wiem
Co miałby zmienić? Niezupełnie wiem
Przeprowadź przeze mnie, przeze mnie
Przeze mnie - mnie
Może wszystko jest przeze mnie, przeze mnie? Nie
Bo wszystko będzie też beze mnie
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]