[Intro]
Ya, ya, ya, ya, młody punk
Nie mam siły, nie mam siły
Nie mam siły, nie-e-e

[Refren]
Nie mam siły, żeby cokolwiek zrobić
Odcinam się od świata, ignoruję telefony
Nie mam siły i śpię po 3 godziny
A czasami po 15, za dużo hydroksyzyny
Nie mam siły, żeby cokolwiek zrobić
Odcinam się od świata, ignoruję telefony
Nie mam siły, ten stan wraca jak bumerang
17 lat, chyba za szybko umieram

[Zwrotka]
Chyba za szybko umieram
Nie mam duszy, jestem dobry do niszczenia
Ja uczę się grać na gitarze
Tylko po to, żeby potem ją rozjebać
Ja, ja, ja, ja psuję każdą relację
Nie umiem spać, wszystko przestaje ważne być
Nie martw się o mnie skarbie, popatrz na siebie
Nie martw się o mnie, i tak już nie będzie lepiej

[Refren]
Nie mam siły, żeby cokolwiek zrobić
Odcinam się od świata, ignoruję telefony
Nie mam siły i śpię po 3 godziny
A czasami po 15, za dużo hydroksyzyny
Nie mam siły, żeby cokolwiek zrobić
Odcinam się od świata, ignoruję telefony
Nie mam siły, ten stan wraca jak bumerang
17 lat, chyba za szybko umieram
[Przerwa]
Katolicki głos w internecie

[Refren]
Nie mam siły, żeby cokolwiek zrobić
Odcinam się od świata, ignoruję telefony
Nie mam siły i śpię po 3 godziny
A czasami po 15, za dużo hydroksyzyny
Nie mam siły, żeby cokolwiek zrobić
Odcinam się od świata, ignoruję telefony
Nie mam siły, ten stan wraca jak bumerang
17 lat, chyba za szybko umieram