WCK
Rozgrzewka
[Intro: WCK]
Hop siup, klaskanie dup
Hop siup, klaskanie dup
Hop siup, klaskanie dup
Hop siup, klaskanie dup

[zwrotka 1: Mada]
To na początek może mały jogging?
(Ty ty ry ty ty ty ty)
Lecimy w tempo, joł joł joł joł
Biegam po pokoju, zbieram myśli ze szlugiem
Kilka wizji nieczystych już znalazłem za łóżkiem
Przeciągam się do lampy by oświetlić mózgu fałdy
Proste przysiady po pomysły pod biurkiem
Zakwasy przez rauty wypłukuje łyczek kawki
Duże hausty trawki i pomacham sobie fiutkiem
Chuj w te wasze rozgrzewki pełne potu
Jestem czysty, świeży i gotowy do lotu
Słysze gwizdy spod bloku, jak wołanie roku
Leci na polowanie, się przygotuj
Ćwoku

[zwrotka 2: Kuba Knap]
Ty nie bądź pomylony, co z tym rozgrzewaniem
To jak przed śniadaniem bongo, czy bongo przed śniadaniem
Przerwa w planie, ale ale
Mam chęć na trwałe wleźć na łajbę i se pompki siekać na niej
A nie na podłodze w kuchni,zanim zrobię ruch ranem
Wylewam do muszli peta topionego w kawie
Wbiegam se pod górki, by mieć lepsze czwórki
Zżerać rapgrę jak tłusty żur na zakwasie
Dla kumpli i sióstr
Miewamy durne grzany
Z naszej huty leci w ciul fest materiału
Styl wytapiamy z roots'ów w kuźni z ulic
Byś tego słuchał z wypiekami
Wpierdol, hiphop a nie pomykanie po wybiegu
A ty wyskocz i pompuj rap one shot do tego
Mi też pękały plecy, jak miewałem martwe ciągi
PolSport Classic cieniasy palą wrotki
[Refren: WCK]
Hop siup, raz i dwa
Everybody rap to the funky sound
Boom beng, trzy i cztery
Don't stop, get it, get it
Cheeky bau, pięć i sześć
Pop your ass if you wanna dance
Myk i trach, siedem i osiem

[zwrotka 3: Ryfa Ri]
Jak dupy twoja stara karas, może być dzisiaj machana ta katana
O tempsa[?] co flamami mi namazał i to lśni
Urodziły się rozgrzane rymy Ri
Czasem mrożę flow'em ale tylko jak piździ
Skłon, squat, super, skład
To gówno da ci minerały jak termy start
Mogę być lazy i duża, jak Wojciech Mann
Ale jak pizgnę move'sa, strzygi bye bye bye
Kontroluję plastyczność, kontroluję skill
Kontroluję aż im przykro, kontroluję czi
(U hu) Jak gorąco, rap sauna mordo
Hip hop non stop [?]

[zwrotka 4: Emil G]
Ciągle nie wychodzę z formy, ciągle robię szponty
Gotowy na przygody jak Rick & Morty
Zadyszka mnie nie łapie, o to jestem spokojny
Przykitrałem nawet bletke jak chodzi o jointy
Ja biorę udział, nie klikam, że biorę udział
Skazany na współudział bo nie jestem nudziarz
Nie obowiązuje u nas usprawiedliwienie
Ruszam salom a lamusom to podnosi ciśnienie
A jak nie styka na karnet, mam treningowy plan B
Wtedy zapisuje kartkę i trenuje karkiem
Bicik masuje bassem, (ty ry ri ri ri ri)
I napierdala, aż mi poustawia kręgi w szyi
Jadę serią, dawno zaklepana trasa
Z jednego cisnę pompę, z drugiego robię pajaca
Mam dobry wałek, po tym pora przyrolować
Zwinność posiadam Gibona, możesz mnie nagrać z drona
[Refren: WCK]
Hop siup, raz i dwa
Everybody rap to the funky sound
Boom beng, trzy i cztery
Don't stop, get it, get it
Cheeky bau, pięć i sześć
Pop your ass if you wanna dance
Myk i trach, siedem i osiem

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]