[Hook]
Cmaz na wizji, chuj w dupe hipokryzji
A teraz chillout a więc jestem busy
Mamy w chuj mocy, mamy w chuj mocy
A kto pierdoli ploty, chuj w te cioty
[Verse: 1 Gog]
Chuj w te cioty, małolatki robią ze mną foty
Jestem tu z Tobą, mała starczy jeden dotyk
Trudna młodzież słucha tego, bo nie miała lekko
Pozdrawiam świrów i hardkoru sektor
Ma wiedzieć, wie kto
Te świry całe życie musiały radzić na ulicy
Jedni skończyli na wyżynach inni w kostnicy
Fanty w piwnicy, przetrwają najsprytniejsi
Tu zawodnicy, każdy milczy, apetyt mam wilczy
Za niefart, chuj w dupe z fartem
Zawsze jemu wdzięczny
A bagaż czasu brat, nigdy nie poręczny
Jebać tani szajs, uczucia w paczkach
To tylko hajs, więc o czym gadka
Proszę Cie ciesz się, doceń wreszcie
Obudź w sobie dreszcze, obudź w sobie dreszcze
[Gog]
Przekaz pomógł, jesteś w domu
[Kiełas]
Ja to wiem
A nie mów to nikomu ziomuś, ale jesteś tu w domu
Syberia-dwa-oficjalnie, takie rzeczy mówi się bardzo starannie
To nasz jedyny, to nasz jedyny
Dom, dom ziomuś
[Damski wokal]
Rozmyj się ze mną,wiem że to lubisz
To uczucie kiedy ciałem stoisz, a umysłem gubisz
Widzę że marzeniami przepełnione oczy
Czuje je, czuje gdy tak głęboko patrzysz w moje
[Verse: 2 Gog]
Przebiegłem cały ten szlak, a jak
Wyobraźni już wiem to, brat
Kto jest ważny, kto nieważny
Kto mnie drażni, kto niepoważny
Gdzie kurwy rodzą się z okazji
Jak chcesz to mordo nazwij
Jak chcesz to mordo nazwij
[Verse: 3 Kiełas]
Pytasz się czy warto (warto)
Byłaś jedną na sto (na sto)
Oglądało się za Tobą całe miasto (miasto)
Nigdy nie chciałem z Tobą grać w to
Warto (warto)
Byłaś jedną na sto (na sto)
Oglądało się za Tobą całe miasto (miasto)
Nigdy nie chciałem z Tobą grać w to
[Gog]
Przebiegłem cały ten szlak, a jak
W wyobraźni już wiem to brat
Jak chcesz to mordo nazwij
Jak chcesz to mordo nazwij