LSO
Nowy dzień
A więc walcz, lub ulegnij
Zatrzymaj się, lub biegnij
Ale nas nie ruszy stąd już nic
Bo tak bardzo chcemy żyć!
Każdy nowy dzień, każdy nowy dzień to cud
Nowy Dzień
A więc walcz, lub ulegnij
Zatrzymaj się, lub biegnij
Ale nas nie ruszy stąd już ni

Nie wejść na gwoździa, może warto zamknąć rozdział
Może warto uszanować to co Tobie los dał
Karty ci tak rozdał
Chciał byś życie poznał
Nie bądź głupek wybierz mądrze a egzamin to zda
To wiara czy hajs jest chlebem twym powszednim
Walcz lub ulegnij
Zatrzymaj się lub biegnij
Odnajdź w słowach cele do których drążysz
Jeśli wrócisz tutaj, znaczy że tylko krążysz
A więc walcz, lub ulegnij
Zatrzymaj się, lub biegnij
A nas nie ruszy stąd już nic
Bo tak bardzo chcemy żyć!
Każdy nowy dzień, każdy nowy dzień to cud
Nowy Dzień
Nie prześpie tego co gdzieś tam już na mnie czeka
A czy Ty Ty już czekasz na rap od Cmazeta
Tu ważny każdy detal
Czy dalej przechodzisz w letarg
Jestem po to by po drogę oczy przebudzenia przetarł
Wychodzę z neta to nie jest zwykły przekaz
To eureka a hejtery niosą mój honor w rękach
Bo nie sądzili ,że urzeknie ich piosenka
Ktoś powiedział nic innego jak ich CMAZ opęta
Trzeba chcieć uwierzyć w siebie
Nie tylko być w potrzebie
Bo tak sam się pogrzebiesz albo w jakiś syf wjebiesz
Jednak tam biegniesz, fałszywy prorok czeka nauczając brednie
Wciąż myślisz w nocy we dnie kroki swe poprzednie
Chciałbyś ten sukces, lecz nie przyjdzie on tak łatwo
Dziękuję Ci za życie Boże, dziękuję Ci matko
Tak chciałbyś pokochać, że tylko tępa brocha
Sięgnij po prawdę w Niebiosa
Nie sięgaj po nic w nosa
Po prawdę w niebiosa
Nie sięgaj po nic w nosa