**[Refren]**
Doskonale wiem wiem co ja mam tu
Nawet kiedy oni źle życzą mi
Z dziesiątego pietra lepiej widać zachód
Moich widoków już nie zasłoni nikt

Doskonale wiem wiem co ja mam tu
Nawet kiedy oni źle życzą mi
Z dziesiątego pietra lepiej widać zachód
Moich widoków już nie zasłoni nikt

**[Zwrotka 1]**
Rozdały się już karty w zaułkach te kanty
W eter płyną fanty jara miasto blanty
Szczyty, giganty ty lubisz se zajarać ahh
Tu jest tak że luzuje ludzi trawa
Służbisto, choć to jest twoja sprawa
Moja sprawa, zakończyła się już dawno
I nic nie posiadam to jest przecież kwestia jawną
A za me odciski jestem wam bliski
Z imienia i nazwiska zamieszkały przede wszystkim
Wam [?] krzyczę i odwracam się na pięcie

**[Refren]**
Doskonale wiem wiem co ja mam tu
Nawet kiedy oni źle życzą mi
Z dziesiątego pietra lepiej widać zachód
Moich widoków już nie zasłoni nikt
Doskonale wiem wiem co ja mam tu
Nawet kiedy oni źle życzą mi
Z dziesiątego pietra lepiej widać zachód
Moich widoków już nie zasłoni nikt

**[Zwrotka 2]**
Robię workout bo chce być wielki
Sukinkocie nie trzaskam się w szicie
Narkotykowym błocie biorę hantle
Jeszcze raz za adelante
Słuchasz LSO i od wtedy jest to wanted
Pamietasz ten numer który był ci na pamiątke?
Jest dalej we krwi, ja znów wale w ciebie prądem
Robię workout bo chce być wielki
Sukinkocie nie trzaskam się w szicie
Narkotykowym błocie biorę hantle
Jeszcze raz za adelante
Słuchasz LSO i od wtedy jest to wanted pamietasz?

**[Refren]**
Doskonale wiem wiem co ja mam tu
Nawet kiedy oni źle życzą mi
Z dziesiątego pietra lepiej widać zachód
Moich widoków już nie zasłoni nikt

Doskonale wiem wiem co ja mam tu
Nawet kiedy oni źle życzą mi
Z dziesiątego pietra lepiej widać zachód
Moich widoków już nie zasłoni nikt