🔥 Earn $600 – $2700+ Monthly with Private IPTV Access! 🔥

Our affiliates are making steady income every month:
IptvUSA – $2,619 • PPVKing – $1,940 • MonkeyTV – $1,325 • JackTV – $870 • Aaron5 – $618

💵 30% Commission + 5% Recurring Revenue on every referral!

👉 Join the Affiliate Program Now
LSO
Nie liczę na farta
To jest mój trans, to jest mój sens
To jest mój sen chociaż, to nie jest ten
To rzeczywistość która przecież przynosi przyszłość
A teraz teraźniejszość znów daje rap ten gęsto
Daje ten rap często, rap ten ma w sercu mniejszość
Mniejszość - czyli Trego Maja TDW
Jestem dumny z tego, że pozdrawiam go znów
Ej Trego Maja, w gębie [?] zgraja
Ej Trego Maja, wiem nie [?] bania
Która wciąż myśli, myśli, się zamyśla
Może nad tym co nie trzeba, ale w sercu ciężki krzyż ma
Nie jebany Hare Kryszna
Tylko rzeczywistość kurwa która jest tu dla mnie bliska
Z bliska, to co nie jest mam po ścieżce
Depcze, depcze, często szukam sytuacji lepszej
Chociaż czasem jest bez wyjścia, lepiej gram z deszczem
Rozumiesz mnie ty ciulu będę darł się aż do bólu
Bo jestem taki człowiek, że jest dla mnie jeden guru
A nie ten kurwa system który z powiek sen mi pryśnie
Pryśnie, pryśnie, pryśnie, prysnął
W dresie dre się, w biednym, ale dobrym w dresie
A nie wiozę się, nie grożę, ale liryka wiezię się
Jak Mesiem, jak [?] na moich małych barkach
Nie liczę na farta, może fart postawi na mnie
Wiem, najcięższej roboty nikt nie odjebie za mnie
Nikt nie odjebie, ja odjebię nie w gniewie
Nikt nie odjebie, ja odjebię nie w gniewie, w gniewie
Parapapa, parapapa, nie liczę na farta, może fart postawi na mnie
Parapapapapapa