underscores
Ja pierdolę, ależ kurwa coś we mnie buzuje w tym momencie

**Maćko Farbacz feat. Jane Remover – "Ja pierdolę, ależ kurwa coś we mnie buzuje w tym momencie"**

*(Refren – Maćko Farbacz)*
Ja pierdolę, coś we mnie buzuje
Kiedy patrzę w lustro, widzę, że czuję
Kiedy w sercu burza, nie ma co stłumić
Wypluwam z siebie ogień, bo muszę się oczyścić

*(Zwrotka 1 – Maćko Farbacz)*
Mam w głowie chaos, emocje jak fala
Gniew mieszka we mnie, choć często się spalam
Ludzie patrzą, mówią: "To tylko chłopak"
A ja ciągle walczę, by nie popłynąć w opar

Czasem mam dość, czasem ledwo oddycham
Miasto pełne świateł, a ja w tym przydycham
Patrzę na świat, na ludzi, na siebiе
Nie chcę już tego tłumić, chcę krzyczeć ku niеbie

*(Refren – Maćko Farbacz)*
Ja pierdolę, coś we mnie buzuje
Kiedy patrzę w lustro, widzę, że czuję
Kiedy w sercu burza, nie ma co stłumić
Wypluwam z siebie ogień, bo muszę się oczyścić

*(Zwrotka 2 – Jane Remover)*
No ja pierdolę, coś we mnie buzuje
Patrzę w lustro i czuję, że walczę z tą chmurą
Próbuję to wygasić, próbuję uciec
Ale blizny w mojej duszy ciągle się snują
Pod tą ciszą, gdzie nikt nie zagląda
Noszę mój chaos, co jak lawa płynie w krąg
Patrzę na świat, na siebie, na tłum
Chcę krzyczeć jak ty, żeby zrzucić ten brud

*(Refren – Maćko Farbacz & Jane Remover)*
Ja pierdolę, coś we mnie buzuje
Kiedy patrzę w lustro, widzę, że czuję
Kiedy w sercu burza, nie ma co stłumić
Wypluwam z siebie ogień, bo muszę się oczyścić

*(Bridge – Jane Remover)*
Ja pierdolę, gdy jestem na dnie
Te cienie, ten szept, co nie daje mi snu
Każdy krok to katharsis, droga przez mrok
Z Maćkiem idę przez to – to nasz własny blok

*(Refren – Maćko Farbacz & Jane Remover) x2*
Ja pierdolę, coś we mnie buzuje
Kiedy patrzę w lustro, widzę, że czuję
Kiedy w sercu burza, nie ma co stłumić
Wypluwam z siebie ogień, bo muszę się oczyścić