[Zwrotka 1]
Muszę się zgubić bo od tygodnia już pada deszcz
A moje życie sie rozmywa jak jawa czy sen
Pozwalam kroplom rozbijać sie o mój życia sens
Czuję że tonę a świat na około tylko schnie
Chcę czuć jak rośnie w mojej klatce piersiowej ten strach
Czuję bezbarwny się, zdradź mi co jest ze mną nie tak
Nie puszczę farby tylko pokoloruj mi mój świat
Razem zatańczmy proszę pod tylko nam znany takt
Bo ja, nie chcę się kłucić dziś
Nie, nie chcę rzucać wszystkiego i tak po prostu wyjść
Bo ja, nie chcę się kłucić dziś
Nie, nie chcę rzucać wszystkiego i tak po prostu wyjść
[Refren]
Daj, daj mi chwilę na oddech (daj)
Bo wyjdę bezpowrotnie (sam)
Sam się zgubię i zmoknę (sam)
Bez Ciebie w deszczu wspomnień (x4)
[Zwrotka 2]
Pytasz kim jestem i co tak naprawdę we mnie jest
Paradoksalnie jeśli przestaniesz szukać znajdziesz mnie
Pytasz kim jestem i co tak naprawdę we mnie jest
Paradoksalnie jeśli przestaniesz szukać znajdziesz mnie
A może muszę być daleko bądź rzadko
Żeby zobaczyć że warto, aby przekonać się, że to ma sens
A może muszę być pijany za bardzo
By trzeźwo poczuć, że mam coś co mogę stracić jak wypali się
[Refren]
Daj, daj mi chwilę na oddech (daj)
Bo wyjdę bezpowrotnie (sam)
Sam się zgubię i zmoknę (sam)
Bez Ciebie w deszczu wspomnień (x4)