[Refren]
Miałem nie palić już
Gdzie jest mój anioł stróż
Zrezygnowany pewnie patrzy na upadek mój
Ile tych pustych słów
Ile tych pustych dup
Kim musisz być żeby zaczął coś naprawdę czuć
Miałem nie być zły
I nie popełniać tych
Błędów przez które muszę patrzeć znów na twoje łzy
Nie mam 9 żyć
Nie mogę zniknąć dziś
Żyje nocami kiedy każdy z was już dawno śpi
[Zwrotka 1]
Używki zrobiły tu ze mnie niewolnika
Chociaż od zawsze byłem typem buntownika
I obiecuje że nie będę palił że nie będę pił
A później przychodzą takie wieczory jak dziś
Na parapecie wyschnięte kwiaty a ich doniczkę
Ostatnio zamieniłem w popielniczkę
Wszystko tylko niszczę
Nie wiem jak mam to zatrzymać
Nie wiem jak mam to zatrzymać
A ja po seksie z tobą
Wychodzę nago na balkon
Jest środek nocy
Nie obchodzi nas czy inni patrzą
Odpalam szlugę się przytulasz do mnie z wyobraźnią
A jesteś tylko pustą laską
Nic nie wartą
[Refren]
Miałem nie palić już
Gdzie jest mój anioł stróż
Zrezygnowany pewnie patrzy na upadek mój
Ile tych pustych słów
Ile tych pustych dup
Kim musisz być żeby zaczął coś naprawdę czuć
Miałem nie być zły
I nie popełniać tych
Błędów przez które muszę patrzeć znów na twoje łzy
Nie mam 9 żyć
Nie mogę zniknąć dziś
Żyje nocami kiedy każdy z was już dawno śpi
[zwrotka 2]
Wiem co znaczy się pokochać
Raz przez to straciłem wszystko
W tych pozorach niewinności
Byłaś tylko zwykłą dziwką
A te puste dupy nie smakują mi tak samo
Wolałem się budzić rano
Wierzyć że to napisano
Nie śpię znów do piątej
Pale szluga przy oknie
Rzuciłem zioło bo stany lękowe ciągle
A za zamkniętymi drzwiami za pozycji embrionalnej
Dusiłem się emocjami
Nie potrafiłem zapomnieć
Popełniłem tyle błędów że się kurwa boje liczyć
Tyle razy zawiodłem każdy bał się na mnie liczyć
Ile razy się tu potknę
Ile bólu z mojej winy
Powiedz ile (ile)
Za nim opadnie kurz
[Refren]
Miałem nie palić już
Gdzie jest mój anioł stróż
Zrezygnowany pewnie patrzy na upadek mój
Ile tych pustych słów
Ile tych pustych dup
Kim musisz być żeby zaczął coś naprawdę czuć
Miałem nie być zły
I nie popełniać tych
Błędów przez które muszę patrzeć znów na twoje łzy
Nie mam 9 żyć
Nie mogę zniknąć dziś