[Intro]
Wszyscy moi ludzie są porysowani jak ostatnie ławki w sali jesteśmy brudnopisami
I mimo lat pozostali tacy sami a co o nas napisali no to trudno napisali

[Zwrotka 1]
Tu każde okno niesie inną historie jeden wisiał drugi siedzi i niestety nie przy kompie
ADHD, PTSD jakbyśmy przeżyli wojnę paru spraw pamiętać nie chce ile dałbym by zapomnieć
Jak jesteś porysowany to usiądź z nami przy stole ale jak wyczuje fałsz to osobiście wypierdolę
Paru siedzi przy procencie ale większość pije cole, bo wyciągnęliśmy lekcje których nam nie dali w szkole

[Refren]
Wszyscy moi ludzie są porysowani noszą dziary rany wyszliśmy z tego cali
Mamy na sobie tagi jesteśmy w końcu murami tego miasta nikt z nas nie chciał ale powoli dorasta
Wszyscy moi ludzie są porysowani stary wyszliśmy z tego cali
Mamy na sobie tagi jesteśmy w końcu murami tego miasta nikt z nas nie chciał ale powoli

[Zwrotka 2]
Mamy miejsce dla wszystkich są chłopaki i dziewczyny w chuju mam czy piszesz książki, bombisz albo składasz rymy
No bo każdy z tych wariatów to kawał mojej rodziny, porysował nas świat a może tacy się rodzimy
[?] suicide squad znamy śmierć nie od dziś jak Joker śmieje jej się w twarz razem z moją Harley Quinn
Siedzi ze mną wielki cham, siedzi ze mną chudy byk, siedzi siostra, siedzi brat może dosiądziesz się ty

[Bridge]
Nasze twarze znają ich dzielnice kamienice murki paru widziało stryczek szubienice smutne bójki
Jedni kochają ulice a drudzy galerie sztuki i chyba tylko głupi myśli że to można kupić
Ha ye Floral Bugs i chyba tylko głupi myśli że to można kupić
Ha ye i chyba tylko głupi myśli że to można kupić
[Refren]
Wszyscy moi ludzie są porysowani noszą dziary rany wyszliśmy z tego cali
Mamy na sobie tagi jesteśmy w końcu murami tego miasta nikt z nas nie chciał ale powoli dorasta
Wszyscy moi ludzie są porysowani stary wyszliśmy z tego cali
Mamy na sobie tagi jesteśmy w końcu murami tego miasta nikt z nas nie chciał ale powoli