[Intro] (x2)
Moje białasy to gang, mam iść do pracy, o nie
Liczenie kasy to sens, za feat zapłacić, o nie

[Zwrotka 1]
No money no funny, no money no funny, no money no funny
Jak mamy to damy, jak mamy to damy, zawsze dużo mamy
Nie widzę sie w Rari, raczej w Bawarii
Nie dymam tej panny, wolę se z bratem zapalić
Nie widzę się w Rari, nie chcę przykuwać uwagi
Młodzi i modni, zawsze dobrze ubrani
Wpadam na hotel i za nie nie płacę
Pije Hennessy, nie palę THC
Wiesz kto celuje jak ja cię nie trafię?
Nie pieprzę morałów bo świata nie zbawię
Się toczę po mału tu koło przypału
Powoli to nałóg jak wjeżdżam w nie dabem
Pew pew pew pew - to nie gwizdanie, gliniarze zadają pytanie, tonę w wywiadzie

[Refren] (x2)
Nie chcę tańczyć kiedy śliski parkiet
Gdy liczę na to szczęście a żegnam się z fartem
Nie padam na kolana, jak jej z cipki skapnie
Jeżeli robie gang to robię tylko z gangiem

[Bridge]
Piję Henny, potem sok
My nie wiemy, robie sos
Coś się lepi, to nie sok
Coś się lepi, to ta hoe
Coś się świeci, to nie broń
Jednak to jest broń, może znowu shoot'em
Ze mną cały squad
[Zwrotka 2]
Na pasku Armani, mam łańcuch na bani (ciężki)
Nie noszę Hugo Boss, jest dla mnie za tani
Podbijam do szmaty, nie muszę zagaić
Popijam specjały wyjęte zza lady
Zżyłem się z dżinem jakbym na imię miał Aladyn
Nie robię maniany, ja robię te money
Ta dupa z Hiszpanii smakuję mi mami jak cuksy z Malagi
U mnie jest sztywno; paraliż
Na głowie mam czapkę i kaszmir
Zamawiam se placki, suka ubrana jak Jennifer Lopez ja lubię te smaczki
Po wszystkim ona dostaje na taxi
W torbie Calvina Kleina mam kasę, kanapki
Nie piję tej kody i sprite'a, raczej Hennessy z karafki

[Refren]
Nie chcę tańczyć kiedy śliski parkiet
Gdy liczę na to szczęście a żegnam się z fartem
Nie padam na kolana, jak jej z cipki skapnie
Jeżeli robie gang to robię tylko z gangiem

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]