Nie bądź naiwny, przecież wiesz
Tu wszystko polityką jest
Nie ma dziś nie-polityki
Nie bądź naiwnym, przecież wiesz
Tu wszystko polityką jest
Nie ma dziś nie-polityki
Nie ma dziś nie-polityki
Nie ma dziś
Chcesz zabrać mnie
Gdzieś dalej, bym odpoczął
I wspominał ciebie dobrze
Wszystko, co mówisz
Wszystko o czym teraz śnisz
Mówisz szeptem
Mówisz cicho
Nie bądź naiwny, przecież wiesz
Tu wszystko polityką jest
Nie ma dziś nie-polityki
Nie bądź naiwnym, przecież wiesz
Tu wszystko polityką jest
Nie ma dziś nie-polityki
Kogo kochasz i w co wierzysz
Czy stoisz tam, gdzie powinieneś
Mówisz szeptem
Wszystko to, co otacza cię
Wielki wybuch, siarki deszcz
Czym się zachwycasz
Mówisz cicho
Nie bądź naiwny, przecież wiesz
Tu wszystko polityką jest
Nie ma dziś nie-polityki
Nie bądź naiwnym, przecież wiesz
Tu wszystko polityką jest
Nie ma dziś nie-polityki
Nie ma dziś nie-polityki
Nie ma dziś nie-polityki
Stoisz wśród martwych zwierząt i
Zatrutych rzek, wyciętych drzew
I już wiesz
Nie ma dziś, nie ma dziś
Nie-polityki, nie-polityki