[Hook: Beteo]
Olejmy dzisiaj
I oblejmy dzisiaj bardziej niż zazwyczaj
Bo życie nie ciągnie się od wczoraj (wczoraj)
Jutro przypomnij mi czym jest ogar, ziom
[Verse 1: Beteo]
Dzisiaj sram na obowiązki, ale nie tylko dzisiaj
Czego chcesz ode mnie? Kurwa, szybko znikam
Natłok spraw czasem działa bardzo tak, że
Rzucam wszystko w pizdu, dziś już nic tu nie zdziałam i przechodzę dalej
Chciałbym myśleć o future i byciu z panną na długo
Panny myślą o fiucie, zerwą każdą uprząż
Co dać za to sukom? Jebać, mała, nie bądź damą
Wygraj życie ze mną, zaraz jest dopiero rano
Myślę "Fuck Life!" Krzyczę "Fuck Life!"
Chociaż pewnie mi się odwidzi na dniach
Dzisiaj sraj na obowiązki, zerwij film
I zrób coś za nim będzie po ptakach #Angry_Birds
[Hook: Beteo]
[Verse 2: Białas]
Elvis zaćpał się, Hendrix się udusił bełtem
A co stanie się z Białasem albo Gucci Manem?
Myśli, że nas można kupić hejter?
Już do końca taki głupi będzie?
Leszczu, chciałbyś od nas kupić banger
Fejmu nie da ci na tacy kelner
Olałem jutro, czemu każda dupa
Woli typa, co się na nim skupia?
Kochamy być najebani w trupa
Ty byś nawet nie najebał trupa
Dzisiaj sram na obowiązki, zrywam film
I przytulam ciebie, żeby później cię wydymać w ryj
[Hook: Beteo]
[Verse 3: Solar]:
Olać dzisiaj, mówisz Beteo? Ciężka rzecz
Tak ciężka, jak z Polską przegrać mecz
Bo mam zaległości w kurwę, w domu burdel jak w Holandii
I do tego tak wyjebane, że mów mi Al(f) Bundy
Ale nagle TRRTRR telefon
Ale nagle TRRTRR telefon!
Ziom, mówi melanż jest, dawaj, cho rozjebać stres, wrócić obrzyganym
W sumie to się świetnie składa, wiesz #origami
I patrz jak teraz zamieniamy się w patusów na pstryk
Bo to, co inni biorą na melanż, my bierzemy na łyk
Pyk, pyk, klik, klik, koleżki twoje znikli
A Sol wleje do japy, cokolwiek będzie jeszcze w stanie liquid
Ref.(x2)