Młody West
TAK SIĘ ROBI RUCHY
[Refren: Slowez]
To zioło jest z apteki, a ty jesteś za głupi
Czuję się jak Jackie, mała, mam ujarane oczy
Jem w restauracji steki — tak się robi ruchy
Tak się robi ruchy, tak się robi ruchy
To zioło jest z apteki, a ty jesteś za głupi
Czuję się jak Jackie, mała, mam ujarane oczy
Jem w restauracji steki — tak się robi ruchy
Tak się robi ruchy, tak się robi ruchy
[Zwrotka 1: Slowez]
Nie chcę zejść na ziemie, znów wchodzę do samolotu
Lecę do Londynu — rozjebać trochę szmalu, a potem wrócić do domu
Kupiłem nowe buty, by znowu nie zboczyć z toru
Bo już było takich paru, ale nie powiem nikomu
Daj se siana albo zarób trzy miliony (Trzy miliony)
Ona chce na zakupy do Barcelony (Barcelony)
Znowu wpadłeś w gówno, a myślałeś, że na pomysł
Nie wiem jak się czujesz, bo ja czuję się jak slowez
W sеnsie, że na Twoje zdaniе chuja kładę
Pewnie chciałeś mi wpierdolić, ale chuja mogłeś
I się chuja znałeś, jak mówiłeś, że nie modne, no a było dojebane
Mogę każdy dzień tygodnia zrobić sobie w poniedziałek
[Refren: Slowez]
A ty jesteś za głupi
Czuję się jak Jackie, mała, mam ujarane oczy
Jem w restauracji steki — tak się robi ruchy
Tak się robi ruchy, tak się robi ruchy
To zioło jest z apteki, a ty jesteś za głupi
Czuję się jak Jackie, mała, mam ujarane oczy
Jem w restauracji steki — tak się robi ruchy
Tak się robi ruchy, tak się robi ruchy
[Zwrotka 2: Młody West]
Jem w hotelu sushi, wiem, że ty musisz, ale dzieciak nic nie musi
Ten bankroll jest większy, te suki są po tusi
Chcą tego — pieniędzy, nie umiem jej nie lubić
Jej ego się zwiększy, nie mogę jej nic mówić
Chcą chodzić jak ja, chcą tak mówić
Jestem w Rubikonie, temat rzeka nienawidzę ludzi
Bez precedensu znów wracam z Aruby
Pięćdziesiąt tysięcy lekką ręką dla obłudy
To dla tych co mówili za plecami
Dla tych co wróżyli źle — nie jesteśmy tacy sami ej
Wyślę ją do brata, dobra — problem z głowy z bani
Biorę to co chcę, wychowany z piratami (Go, go, go, go)