Imigrand
Taki już jestem
[Refren]
Tylu ludzi zgrywa kogoś aby lepszym być
Tylu ludzi zgrywa kogoś by na pozór lśnić
Tylu ludzi zgrywa kogoś bo chce lepiej żyć
Ja po prostu jestem sobą i stanę się kimś
/Taki już jestem/x8

[Zwrotka 1]
Ja w słabych raperów to strzelam słowami nie pytaj dlaczego nie z broni
Bo tacy są śmieszni, że ledwo tu weszli a już mnie zdążyli rozbroić
Z matmy nie byłem najlepszy a teraz wiode prym bo znalazłem wspólny mianownik
I to nie przypadek choć w sumie pytanie jest kto to tak znów rozpierdolił
Pancze wymyślam se na poczekaniu
Tobie wpadają tylko po czekaniu
Mam ich tu tyle, że kurwa nie zliczę
Dziś słuchasz linijek a skumasz nazajutrz
Gdzieś miedzy wersami, mam czas na tych co chcą się zwać raperami
Lecz szybko jebani się zdążą obrazić kiedy zrozumieją co między wersami jest
Jestem jak dynamit bo wybuchne kiedy mi mój ląd podpalisz(co?)
Jestem jak dynamit bo zanim wybuchnę już umiem przerazić (co?)
I lubie się bawić, nie ważne czy studia czy browar z ziomami
Bo wszystko mnie bawi choć nie jaram trawy choć jestem jak jointy bo wciąż zajarany

[Refren]
Tylu ludzi zgrywa kogoś aby lepszym być
Tylu ludzi zgrywa kogoś by na pozór lśnić
Tylu ludzi zgrywa kogoś bo chce lepiej żyć
Ja po prostu jestem sobą i stanę się kimś
/Taki już jestem/x8

[Zwrotka 2]
Szanuje siano bo w domu go mało nie biorę pieniędzy od matki
Wszystko co mam nie dostałem za darmo po prostu nie miałem wakacji
A ty tu kurwa przyjeżdżasz na studia i chwalisz, że zgadza się hajsik
Dostałeś siano ze Stanów od wujka i zgrywacie nowobogackich
Fajnie się słucha gdy rap jest o ciuchach, wymieniają kolejne marki
Ja nie mam czasu aby być na czasie, więc pierdole wasze zegarki
By być na czasie nie muszę być na czas
Będę na czasie jak mowa o rapach
Ogólnie ziomek to mało co sprawdzam
Mało kto w Polsce treściwy na trapach
Znów na koncercie mnie miota jak szatan
Daję energie ziom lepiej niż Napalm
Ludzie jak tętno zaczynają skakać
Gdy podkręcam tempo i darta jest japa
Wszystko przede mną jak ostatnia ławka
O życiu wiem jedno, że to ciągły sprawdzian
Albo trafiasz w sedno nie boisz się świata
Lub myślisz nad zemstą bo tak Cie ukarał
I nie jesteś sobą i kminisz na nowo co chwile jakie słowo rzec
By wyszło, że spoko pierdolisz samotność, choć w domu to sporo tych łez
Ciężko wyjść na prostą gdy wszystko nie poszło i mówić, że non stop się chce
Nie patrzeć się wrogo bo przecież ten obok miał na pewno łatwiej to wiem

[Refren]
Tylu ludzi zgrywa kogoś aby lepszym być
Tylu ludzi zgrywa kogoś by na pozór lśnić
Tylu ludzi zgrywa kogoś bo chce lepiej żyć
Ja po prostu jestem sobą i stanę się kimś
/Taki już jestem/x8
X2