[Intro: Dudek P56]
Złe wszystkie moje sny zamieniam teraz na deżawi
Znam to, czuje, mam deżawi
Zaryzykuje to deżawi (deżawi)
[Zwrotka 1: INKG]
I znów to mam przed oczami, deżawi między nami jeden styl
Tak latami życie ci streszczam prostymi rymami
Pomiędzy blokami tutaj wychowany
Dzielnice Warszawy połączone logiem
Deżawi dla Ciebie tak jak było wcześniej, puść lepiej do przodu ziom podążaj z Bogiem
Wszystko się zmienia, ty się nie zmieniaj
Lubię tak czasem wspominać sobie sceny te, które tworzą mą osobę
Oczy otwieram i wiem co robię
Lepsze czy gorsze, pamiętam to wątek, którego nie zatrać jak możesz
Znów to mam przed oczami, kozak dni z ziomalami
Deżawi i wracamy, moje oczy już gdzieś to widziały
Świat jest mały, widzimy się znowu
I dobrze, że mamy wciąż powód
Jak sekret do grobu styl też zabiorę
Bo wszystko, co tworzę jest atomowe
[Refren: Dudek P56]
A co byś zrobił, gdyby jeszcze raz się powtórzyło wszystko
Deżawi, znów uderza deżawi, znów zabłysło
To ten styl, świat przemierza, horyzonty, jakie znamy
Deżawi wypierdala z butów ziomek jak dynamit
A co byś zrobił, gdyby jeszcze raz się powtórzyło wszystko
Deżawi, znów uderza deżawi, znów zabłysło
To ten styl, świat przemierza, horyzonty, jakie znamy
Deżawi wypierdala z butów ziomek jak dynamit
[Zwrotka 2: Żary JLB]
Deżawi, warszawski styl, miliony wspomnień w głowie
Pamiętam jak Dudek gruby był, rapy w szafie na Grochowie
Dumne czasy, DDK, MS, dwunaste solo
WWA da szum, pokusy ziomuś, choć zawsze poza kontrolą
Hemp Gru Klucz, 2004, sami swoi, Kaczy Proceder
2018 "Deżawi", 2018 "Eter"
Protest są, BPP, Joint Penk, nie, "3xNie"
Swój chłopak Żary dziś dobrze to wie, drogę obrałem JLB
Hemp Records, P56 Label
Dziś siłą łączymy, zajawka jest we mnie
I wiem, że to kiedyś zostanie wspomnieniem
I nowe nadejdzie, czy lepsze, nie wiem
Póki co żyję, rozwijam skrzydła
Brudzą kulturę, zajawka nie zbrzydła
W sercach to mamy, płynie nam w żyłach
Przetrwa ziomeczku ta tylko prawdziwa
[Refren: Dudek P56]
A co byś zrobił, gdyby jeszcze raz się powtórzyło wszystko
Deżawi, znów uderza deżawi, znów zabłysło
To ten styl, świat przemierza, horyzonty, jakie znamy
Deżawi wypierdala z butów ziomek jak dynamit
A co byś zrobił, gdyby jeszcze raz się powtórzyło wszystko
Deżawi, znów uderza deżawi, znów zabłysło
To ten styl, świat przemierza, horyzonty, jakie znamy
Deżawi wypierdala z butów ziomek jak dynamit
[Outro: Dudek P56]
Złe wszystkie moje sny zamieniam teraz na deżawi
Znam to, czuje, mam deżawi
Zaryzykuje to deżawi (deżawi)