chillwagon
co tam słychać
[Zwrotka 1: ZetHa]
Za jedną rozkminą leci kilka rozkminek
Łyk winka i drinek za te kilka pomyłek
To wbitka na lata, a nie wbitka na chwilę
Ty z drewnem do lasu, a my drewnem w kominek
Pytają, co u mnie, ale kto ma wiedzieć, to wie (to wie!)
Niektóre tajemnice będą ze mną leżeć w grobie (w grobie!)
I jesteście, bełtać od tej, kurwa, karuzeli
Ale przecież, skurwysyny, właśnie tego żeśmy chcieli
Wy-wy-wy-wy-wy-wypłacam bułę jak fajter
Potem hеlikopter jakbym był Donaldem Trumpem
Całе życie, kurwa, stres i problemy
Ale wiemy, gdzie jest cel, pomalutku dojdziemy
[Refren: Borixon]
„Co tam słychać? Co tam słychać?”, nie chcę odpisywać
Chcę tu pooddychać! Nie muszę się kitrać
Żeby to napisać, znowu robię swoje tu jak widać
Chociaż nieraz chce się rzygać
„Co tam słychać? Co tam słychać?”, nie chcę odpisywać
Chcę tu pooddychać! Nie muszę się kitrać
Żeby to napisać, znowu robię swoje tu jak widać
Chociaż nieraz chce się rzygać
[Zwrotka 2: Qry]
Co tam słychać? Co tam słychać? Mordo, nie dam się wykiwać
No bo słaby z ciebie piłkarz i na pewno nie ta liga
Całe życie swoje zapisałem byku, kurwa, w rymach
Jestem wykończony ludźmi, więc mi nie dokładaj rycia
Świat się kończy, więc już nie zaczynaj (nie, nie!)
Już nie spotkasz mnie tam na melinach (nie, nie!)
Już od dawna nie jest gorzka ślina (nie, nie!)
Jak chcesz dojebany film, no to idź do kina
Dzisiaj wszyscy chodzą w maskach, a więc szydło wyszło z wora
Jak mnie ziom kiedyś zrozumiesz, to ci myśli spalą core'a
Odpowiednia jest już pora, żeby powiedzieć wam papa
Brud na gażę tutaj wpada, bo sprzedawana brudna prawda
[Refren: Borixon]
„Co tam słychać? Co tam słychać?”, nie chcę odpisywać
Chcę tu pooddychać! Nie muszę się kitrać
Żeby to napisać, znowu robię swoje tu jak widać
Chociaż nieraz chce się rzygać
„Co tam słychać? Co tam słychać?”, nie chcę odpisywać
Chcę tu pooddychać! Nie muszę się kitrać
Żeby to napisać, znowu robię swoje tu jak widać
Chociaż nieraz chce się rzygać