[Intro: Pesh]
Ej, yo
Ćpaj Stajl, 2021
Krowodrza, Krowodrza
Krowodrza, Krowodrza
Zapchane nozdrza, podsłuchy na łączach
Miałem tam ziomka, ale jego tam nie ma
Bo poszedł na odstrzał albo wyjechał, bo zmądrzał
Jego tam nie ma, bo skonał od ostrza
Jego tam nie ma jak słońca
Nie ma jak Boga i tak będzie kurwa do końca
[Refren: Pesh]
Krowodrza, Krowodrza
Zapchane nozdrza, podsłuchy na łączach
Miałem tam ziomka, ale jego tam nie ma
Bo poszedł na odstrzał albo wyjechał, bo zmądrzał
Jego tam nie ma, bo skonał od ostrza
Jego tam nie ma jak słońca
Nie ma jak Boga i tak będzie kurwa do końca
Krowodrza, Krowodrza
Zapchane nozdrza, podsłuchy na łączach
Miałem tam ziomka, ale jego tam nie ma
Bo poszedł na odstrzał albo wyjechał, bo zmądrzał
Jego tam nie ma, bo skonał od ostrza
Jego tam nie ma jak słońca
[Zwrotka 1: Kony]
Gdybym miał się urodzić znów to tylko na Krowodrzy
A propos urodzin, mój ziomek kolejnych nie dożył
Wśród głów ostrzyżonych, a nie bloków strzeżonych
Jakoś ciężko mi uwierzyć, że taki był plan boży
Tu typ zamoczy, baba zaciąży, on pójdzie siedzieć, w końcu wyskoczy
Ona już ma fagasa, więc ziomek wpada w tą samą parę kaloszy
Tu kuratorzy mają więcej podopiecznych niż matka
Dzieci rodzonych i tak drzwi nikt nie otworzy im
Ktoś może cię oszyć, bo spojrzałeś na oczy
Nocą lepiej nie kroczyć, no co? Chcesz być nieboszczyk?
Tu 3 XL, oczywiście, projekt poniekąd uroczy
Tu łatwiej rozbić rodzinę niż butelczynę po piwie za 50 groszy
Wozem opancerzonym wjeżdzają psy
Bo każdy jest uzbrojony po zęby
A propos zębów, większość ziomeczków już nie ma połowy
Naszych ziomeczków już nie ma połowy
Za to bania i linia do nozdrzy, każdy skurwiel na wszystko gotowy
Żyć i umrzeć tu na Krowodrzy
[Refren: Pesh]
Krowodrza, Krowodrza
Zapchane nozdrza, podsłuchy na łączach
Miałem tam ziomka, ale jego tam nie ma
Bo poszedł na odstrzał albo wyjechał, bo zmądrzał
Jego tam nie ma, bo skonał od ostrza
Jego tam nie ma jak słońca
Nie ma jak Boga i tak będzie kurwa do końca
Krowodrza, Krowodrza
Zapchane nozdrza, podsłuchy na łączach
Miałem tam ziomka, ale jego tam nie ma
Bo poszedł na odstrzał albo wyjechał, bo zmądrzał
Jego tam nie ma, bo skonał od ostrza
Jego tam nie ma jak słońca
[Cuty 1]
Everything's good in my hood
Just like you, smoking blunts with my crew
Do końca życia, patrzę jak czas znika
Na tych osiedlach wpadamy we własne sidła
Where the hood, where the hood, where the hood at?
Każdy skurwiel na wszystko gotowy
Żyć i umrzeć tu na Krowodrzy
When I die, n***as bury me
Wóda, dziwki, feta, straight from the cellar
[Outro: Pesh]
Krowodrza, Krowodrza
Cały czas do przodu walka trwa, wojna trwa
Jedź z kurwami do spodu
Krowodrza, Krowodrza
To pojebany grób, dzielnica piąta, Kraków
Niech kurwa zdycha wróg
Krowodrza, Krowodrza
Dziwko ssij nam pałę
Czarna chmura nad nami wisi już na stałe
Krowodrza, Krowodrza
Niech nie kończy się balet
Pozdro ziomale, oby tak dalej
[Cuty 2]
Miałem tu ziomka na Krowo
That it's too soon to forget you
The motherfuckin' real