Hinol Polska Wersja
Odnalazłem Siebie
[Intro: Hinol]
Oj, Polska wersja, yo
[Zwrotka 1: Hinol]
A więc płyniemy, w niezbadane wody krańca ziemi
Zenit, nie-nie wiem co przyniesie mi
Wróżył szaman mi z kamieni o tonących statkach
Stracisz, docenisz, wstaniesz po upadkach
Ten rejs to nie gratka wyznawców słońca
Fala zalewa pokład, w dłoni pochodnia, aj!
Co nas jeszcze spotka brat, głód, strach?
Duchy w snach, w ustach piach, rumu brak?
Szlag by to, sam płać myto!
My to alkoholiko, rabujemy pitos z szopy
Palimy wiochy, wyżynamy chłopy, rżniemy dziołchy
Znaczy ja nie, no co ty, żonka mi klejnoty by
Mi ucięła, ucięła uciułała
Wrócę sam, żonce dam, dam potomka
Taki plan - spontan, kiedy wrócę? Nie wiem!
Liczę, że wkrótce, wtem odnajdę siebie
[Refren: Hinol x2]
Auuu! płynie tu rymów odyseja
Auuu! PW Crew zapisane w dziejach
Auuu! daj na full, zatrzęsie się ziemia
Auuu! PW! Auuu taki temat!
[Zwrotka 2: Jano]
Awruuk, na ramieniu biały kruk siedzi
Nie wiem co robię na tej łajbie, skunem śmierdzi
Ktoś bimber pędzi dałby choć odrobinę
Przysuszyło mnie w gardziełko z deka, dawaj polej synek
Dzisiaj mam spust jak pierdolony Viking
I chyba sztorm mam w głowie znów za dużo sticky icky
Nikt nie jest tu normalny, przepalone styki
Każdy się kołysze, to od wódy czy muzyki?
Chyba abordaż będzie na smakołyki
W jakimś najbliższym porcie miało się lepkie rąsie czasem
A broń Cię boże, mamy zboże przecież
Dla mnie i dla braci, król się bawi złotem płaci
Ja i kamraci, razem tak płyniemy
I jak się zagubimy, to się odnajdziemy
Odnalazłem siebie wtedy gdy byłem na glebie
Dzięki temu szybko wstałem, nie bałem się już ryzyka
Muszę iść nie potykać się i żyć, by unikać
Nie wpadać w błoto, nie wnikać w to co ciebie nie dotyczy
Tu skład PW, czytaj oddział kolędniczy
I w razie wu skład PW z miejskiej dziczy
[Refren: Hinol x4]
Auuu! płynie tu rymów odyseja
Auuu! PW Crew zapisane w dziejach
Auuu! daj na full, zatrzęsie się ziemia
Auuu! PW! Auuu taki temat!
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]