[Zwrotka 1]
Nigdy się nie zmęczę
Budzić się z lekkim smutkiem każdego ranka
Przypominać sobie rysy twojej twarzy
Jak chodziliśmy po barach
Zasypiali obok ciągle
Jak źle żartowałam

[Zwrotka 2]
Wydawało mi się, że tak będzie wiecznie
Uratowałam Cię jak świeca
Każdą randką, niezręczną rywalizacją
Zostawił mnie do spalenia na końcu

[Przedrefren]
Obudź się
Nadal tu jesteś
Nadal tam jestem
I Boże, jak bardzo boli mnie głowa
Błagałam, prosiłam wszystko zwrócić
Teraz po prostu chcę się wypalić

[Refren]
Jestem twoją świeczką
Bardzo znajome światełko
Z mroku wyprowadza przez koszmary we śnie
Nie pozwól mi zgasnąć w twojej dłoni
Jestem twoją świeczką
Bardzo znajome światełko
Z mroku wyprowadza przez koszmary we śnie
Nie pozwól mi zgasnąć w twojej dłoni
[Zarefren]
Jestem twoją świeczką
Wydawało mi się, że tak będzie wiecznie

[Przejście]
Jestem twoją świeczką
A świeczka potrzebuje powietrza i rąk
Które zawsze ją utrzymają
Cóż, taka jestem świeczką
Jestem twoją świeczką
Jeśli się spalę, pozostaniesz w ciemności
Będziesz jeden na jednego walczyć
Mrok w twojej głowie to gorączka
Jestem twoją świeczką
A świeczka potrzebuje powietrza i rąk
Które zawsze ją utrzymają
Cóż, taka jestem świeczką
Jestem twoją świeczką
Jeśli się spalę, pozostaniesz w ciemności
Będziesz jeden na jednego walczyć
Mrok w twojej głowie to gorączka
Jestem twoją świeczką
A świeczka potrzebuje powietrza i rąk
Które zawsze ją utrzymają
Cóż, taka jestem świeczką
Jestem twoją świeczką
A świeczka potrzebuje powietrza i rąk
Które zawsze ją utrzymają
Cóż, taka jestem świeczką
[Refren]
Jestem twoją świeczką
Bardzo znajome światełko
Z mroku wyprowadza przez koszmary we śnie
Nie pozwól mi zgasnąć w twojej dłoni
Jestem twoją świeczką
Bardzo znajome światełko
Z mroku wyprowadza przez koszmary we śnie
Nie pozwól mi zgasnąć w twojej dłoni