[Intro]
Thraxx

[Refren: ZillaKami]
Jestem zepsuty, kochanie, jestem dupkiem
Złapałem cię kiedy sprzedawałeś na mojej dzielni i opodatkowałem cię
Więc, nie, skręcaj, gotowe
Te bloki byłyby niczym bezemnie

[Zwrotka 1: ZillaKami]
Jestem powodem przez który nie przedawkują
Żebyś wiedział, jestem przyczyną przez który pieprzy się z narkotykami
Żebyś wiedział, nie biorę narkotyków, sprzedaję, deszcz pada na parasol
Idź obrabuj bank i gówno
Wkładam ciała do beczki, mam wysoki wynik i gówno
Diabeł nie śpi ciągle widnieje na moim nadgarstku
Moje czarnuchy chcą się bić, założę się, że odmówisz
Kiedy rzucę banana peel, założę się, że się pośliźgniesz
Jeśli ruchasz się z tą suką, wtedy jesteś w niebezpieczeństwie
I jeśli jesteś z pierdolonym ziołem, wtedy jesteś RIP
Złapałeś mnie na rejonie, gotowego pić szczyny
Złapałeś mnie na przedmieściach, wtedy twoje ciało zostało rozprute
Jebany czarnuchu

[Zwrotka 2: SosMula]
Dostaję to jak Richy Porter
Pytam kto to zamówił
Właśnie wypełniłem 50 zamówień
Lecę na wycieczkę na granicę
Dostarczyć 100 paczek
Dostałem moje karabiny na Florydzie
Łamię twoję plecy, setki broni
Wszystko dla mojego małego czarnucha
Zjedliśmy ich z glockiem
Przykręcam tłumik do pistoletu
Kroję w tej suce jak Fredo
Tornado w tej suce
Działka za zabicie raperów flirtujących z moją suką
50 naboi, 100
Strzelam do niego publicznie z karabinu
[Refren: ZillaKami]
Jestem zepsuty, kochanie, jestem dupkiem
Złapałem cię kiedy sprzedawałeś na mojej dzielni i opodatkowałem cię
Więc, nie, skręcaj, gotowe
Te bloki byłyby niczym bezemnie