[Zwrotka 1]
Cienie padają na miejsce, które opuściliście
Nasze umysły są trapione pustką
Zniszcz środek, to strata czasu
Między perfekcyjnym startem a metą

[Refren 1]
A jeśli wciąż oddychacie, jesteście szczęściarzami
Bo większość z nas dyszy przez zanieczyszczone płuca
Podpalając nasze wnętrzności dla zabawy
Zbierając imiona kochanków, którzy poszli nie tak
Kochanków, którzy poszli nie tak

[Zwrotka 2]
Jesteśmy lekkomyślni, jesteśmy dziką młodzieżą
Ganiającą za wizjami naszych przyszłości
Pewnego dnia wyjawimy prawdę
Że prędzej się umrze niż tam dotrze

[Refren 2]
A jeśli wciąż krwawicie, jesteście szczęściarzami
Bo większość naszych uczuć jеst martwa i już ich nie ma
Podpalamy nasze wnętrzności dla zabawy
Zbierając zdjęcia z powodzi, która zniszczyła nasz dom
To powódź zniszczyła tеn dom
[Zarefren]
I to ty ją wywołał_ś
I to ty ją wywołał_ś
I to ty ją wywołał_ś

[Przejście]
Cóż, straciłam wszystko, jestem jedynie sylwetką
Twarzą bez życia, o której wkrótce zapomnisz
A moje oczy są wilgotne od słów, które zostawił_ś
Dzwoniące w mojej głowie, gdy złamał_ś moją pierś
Dzwoniące w mojej głowie, gdy złamał_ś moją pierś

[Refren 3]
A jeśli jesteś zakochan_, jesteś szczęściarzem
Bo większość z nas jest zgorzkniała przez kogoś
Podpalając nasze wnętrzności dla zabawy
By odwrócić uwagę naszych serc od tęsknoty za nimi
Ale ja na zawsze tęsknię za nim

[Zarefren]
I to ty ją wywołał_ś
I to ty ją wywołał_ś
I to ty ją wywołał_ś