[Zwrotka 1]
Z moim szczęściem, będziesz martwy w ciągu roku
Spodziewam się tego
Nie ma się czego bać, przynajmniej tyle
Twarzą w twarz i na moje dłonie
Zatrzymałam cię hydrokodonem
Warstwa po warstwie aż znikniesz

[Refren]
Piekłem jest szukanie miłości
I nie mogę ciebie mieć
Piekłem jest szukanie miłości
I nie mogę cię znowu zobaczyć

[Zwrotka 2]
Wykorzystałam cię i położyłam się u twego boku
Płakałam i płakałam, i na mój sygnał
Zatrzymali akcję twojego serca i zmarłeś
Pod fluoresencją, kolejny sterylny pokój
Gdzie nikt ci nigdy nie mówi jak klinicznie wygląda śmierć
I nie mogę tego odzobaczyć, potrzebne były dwa kiеliszki

[Refren]
Piekłem jest szukaniе miłości
I nie mogę ciebie mieć
Piekłem jest szukanie miłości
I nie mogę cię znowu zobaczyć
Piekłem jest szukanie miłości
I nie mogę cię poczuć
Piekłem jest szukanie miłości
I nie mogę, nie mogę