[Intro]
Cz-ka-cz-ka, ah
Jedziemy
Plain Pat, co tam?
Ah-ah, ah-ah, ah-ah-ah-ah
Ah-ah, ah-ah, ah-ah-ah-ah
Już nie żartuję
Ah-ah, ah-ah, ah-ah-ah-ah
Ah-ah, ah-ah
Hej
[Zwrotka 1]
To moja historia, moja piosenka
Jeśli to czujesz, skurwysynu, nie możesz się zawieść
Do typów z kwaśną miną - o co wam chodzi?
Odczep się, znajdź cel i skup się, mordo
Jestem tym, czego potrzebujesz, uzależniasz się
Popytaj dookoła, a założe się, że zrozumiesz
Jak wejść w ten stan i kontrolować swoją przyszłość, wow
Taa, myślę, że też jestem w przyszłości
Nie jestem jak debile, którzy chcą wybierać
By być jak oni, ja jestem jak kto?
Ja jestem sobą, pan K-I-D
S-O-L-O, D-O-L-O
Widzisz, Pan mnie uwielbia, spotkał mnie w połowie drogi
Zawsze mówię: "Bеz ryzyka nie ma zabawy"
Więc dopóki nie osiągnę tego, po co przybyłеm
Wraz z wewnętrznym spokojem, życie zawsze będzie walką
Kiedyś stanę się tym, kim świat chce, żebym był
Urodziłem się, by być super-duper Scottem
Tym, którego fajne suki nazywały super-duper lamusem
Teraz super-duper sława zapewnia mi super-duper
Porzucam pelerynę, choć jestem na super-duper haju
Szybuję obok księżyca, super-duper samotny gość
[Refren]
Na dnie, u kresu sił, więc jestem na zewnątrz i w dołku
Szukam substancji, w której mógłbym się zatopić, hej
Na dnie, u kresu sił, więc jestem na zewnątrz i w dołku
Szukam substancji, w której mógłbym się zatopić
[Zwrotka 2]
Bo nawet w piekle, wciąż mam wiarę
By pewnego dnia być wolnym u boku Ojca u bram
Ale nie miej wątpliwości, pokażę ci, ile czasu potrzeba
By odnieść sukces na Ziemi, zmieszany z całym hejtem
Stoję na swoim miejscu, moje życie - nie przeżyłbyś go
Bo rzeczy, które widziałem, były zbyt ostre
Ale wkrótce to dostaniesz na płycie CD z podziękowaniami
Prezentuję moją ciężką pracę, bez żadnych cięć
Mówią, że mnie nie chcą, kiedy jestem porobiony i zapomniany
Aż wstaję pośród złych, próbując ich powstrzymać
Zwolnij, suko, liczę teraz moją kasę
Tik-tak, gdy zaczynam, to już się nie zatrzymuję
Tyle gówna, z którym zmaga się moja dusza
W moim lekko oświetlonym pokoju, modlę się do Boga o pomoc, uh
W moich wysiłkach, w każdą pogodę
Dziwki są sztuczne jak sztuczna skóra, wymazuję je z mojego systemu
Zastanów się dwa razy, czy chcesz nim być
Zabiłbyś się, czytając moje myśli
Zastanów się dwa razy, czy chcesz nim być
Zabiłbyś się, czytając moje myśli
Na dnie, u kresu sił
Hej, na dnie, u kresu sił
[Refren] x4
Na dnie, u kresu sił, więc jestem na zewnątrz i w dołku
Szukam substancji, w której mógłbym się zatopić, hej
Na dnie, u kresu sił, więc jestem na zewnątrz i w dołku
Szukam substancji, w której mógłbym się zatopić
[Outro]
Na dnie, u kresu sił
Na dnie, u kresu sił
Na dnie, u kresu sił
Na dnie, u kresu sił
Taa, taa
Okej, okej
Tak to zrobimy
Plain Pat prezentuje
Dzieciak zwany Cudim
Cześć
Cały czas, mordo
Wieczna harówka, mordo