[Wers 1]
Weź z powrotem popołudnie
Za niedługo chce cię zobaczyć
Jestem cały suchy
(Suchy, suchy, suchy, woo)
Tak długo, Kokswony zaciąg
Jestem rosproszonym snem
Kłamstwa są rozproszone w kierunki-erunki-erunki-erunki-erunki-erunki-erunki
[Refren]
Nic więcej niż czucie się dobrze, czucie sie dobrze, czucie sie dobrze
Czucie sie dobrze, czucie sie dobrze, czucie sie dobrze, czucie sie dobrze
Czucie się jak ty nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś
Nic więcej niż czucie się dobrze, czucie sie dobrze, czucie sie dobrze
Czucie sie dobrze, czucie sie dobrze, czucie sie dobrze, czucie sie dobrze
Czucie się jak ty nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś, nigdy nie mogłeś
[Wers 2]
Więc, co to znaczy?
Nowa i umierająca scena?
Wada na ścianie żebyś mogła się oprzeć
(Oprzeć, oprzeć, oprzeć, ah-ooh)
Nie będę próbował być prorokowym
Ale nie będę wołać twojego ratownika medycznego
Idź zabaw się
[Wers 3]
Zostawię rytuał
Widzę tylko to czego nie znam
Ale czasy próbowały zaświadczyć
[Przed-Refren]
Rozważ ponownie posiadanie dobrego czasu
Rozważ ponownie posiadanie dobrego czasu (Usiądź)
[Refren 2]
Wyszłem pracować (Usiądź)
Wyszłem kopać (Usiądź)
Wyszłem pracować (Usiądź)
Wyszłem kopać (Usiądź)
Wyszłem pracować, wyszłem kopać (Usiądź)
Wyszłem pracować, wyszłem kopać (Usiądź)
Wyszłem pracować, wyszłem kopać (Usiądź)
Wyszłem pracować
[Bridge]
Kiedy wszystko co się liczy to plan
Chce wrócić do spania, spania
Spania, spania, spania, spania
Spania, spania, spania, spania
Spania, spania, spania, spania, spania
Spania, spania, spania, spania
(Czy chcesz to potrzymać?)
(Oh, tak)
(Jest dobrze?)
(Ta)
[Bridge]
Kiedy ci powiedziałem że będę trwać na zawsze
Kiedy powiedziałem ci że nigdy nie umrę
Kłamałem!
Kłamałem!
Kłamałem!
Kłamałem!
(Możesz mieć jakiś pomysł)
(Chociaż, nie pamiętam)
(O czym normalnie myślisz)
[Wers 4]
Rozpruty starożytny, pójdź do mojego apartamentu
Znajdź inny czas żeby zobaczyć innych dorastających
Schowaj całą bawełne, znajdź nowego zrodzonego
Zastanów się gdzie poszedł czas, skontempluj spędzony dzień
Życie, zastanawiam się, umierałem
Życie, zastanawiam się jak przeszłem dalej
(Cześć i witam to części B "Jack-tape")
(To jest skecz)
(O mój Boże!)
(Nie!)
(Woo!)
[Wers 5]
Przebijam przez normalne w których ostatniego razu obudziłem się, ja
Nigdy nie zatrzymałem się żeby pomyśleć o mniej ciekawskiej [?] myśli
Więcej, chyba że ze starego [?], wczoraj było mi dobrze
Próbując odejść
(Rozerwij moje oczy)
[Wers 6]
Nie obchodzi mnie kiedy to chce, zobaczy to ju-tro
Nigdy nie myślę, zawszę piję, show telewizyjny
Wirginia zachodnia, akademia, nigdy nie pójdę
Czas jest łódką i nie zawiosłuję
[Outro]
Oksleiz oksleiz oksleiz oksleiz oksleiZ
Sam śełizęiwu yT