(joł, joł, joł)
[Verse]
Jestem rozjebany na części jak exodia
Niebieskie oczy białego smoka to moja kontra
Nie masz nawet podstaw żeby mnie pozwać
Pod ścianę, to nie przeszukanie, to odstrzał!
Otwieram browar jak puszkę pandory
Ziomy mówią mi że jestem chory
Płynę jak niebieski wieloryb, ej
Weź się tak jak ja poryj! (Weź się poryj, kurwa)
Jebać długie jęzory
Jest przypał, to ja spierdalam do nory (do nory)
Z psami gadam jak pies
Czyli nie gadam w ogóle, no sorry
Jestem Mefistofeles, kurwa, upadły anioł
Rzucam karty na stół - to Tarot
Te karty to Tarot
Znów wszystko tu zalewa chaos