Z rozjebaną wargą, rozjebanym sercem
Obudziłem się już dawno, lecę
W przepaść, przyjaciele mnie nie złapią
Lecę
Spadam się jak Pezet
Twoja laska wpada w moje ręce
Przyrzekam że nie zrobię jej krzywdy
Patrzcie cwele
Ja już dawno zdechłem
A Kacperek jebną sobie dziarę, nie na szczęście
Ja liczyłem razy 666, że stąd zejdę
Cwele zdechły osa thirdeye
Wrzucam na osiedlę by
Ziomale kupiły kratkę piwka
Sztuce oddam się jak dziwka
Ziomale kupiły kratkę piwka
Najebany styl
We śnie namalujesz mnie jak jedną ze swoich francuskich prostytutek
No bo zasługuje
We śnie namalujesz mnie jak jedną ze swoich francuskich prostytutek
No bo zasługuje
Dziś sobie walnę hit, zawsze będę zdechły
Oni wolą żyć
Dziś sobie walnę hit, zawsze będę zdechły
Oni wolą żyć
No i jebać ich
Widzę więcej, a ich nienawidzę
Nie wiesz o co chodzi, no to zamknij pizdę
Sztuce wczoraj rozpierdolił szybę
Sam się nami brzydzę
Perspektywy krzywe
We śnie namalujesz mnie jak jedną ze swoich francuskich prostytutek
No bo zasługuje
We śnie namalujesz mnie jak jedną ze swoich francuskich prostytutek
No bo zasługuje