Zdechły Osa
Zaraz sobie zasneeee i chuj nas ze offbit
Sawik weź cicho tam, otwieraj ten pasztet jakbyś mógł
Zaraz sobie zasne ale nie na zawsze, bo do śmierci
Podchodzę z dystansem x5
[Zwrotka 1] Osa
Czasem w rękawie se płyne na lawie, ty byś sie bał no, ale nie ja
Ty byś sie bał, ty byś se dał wóde
Ty byś uciekał, ja sobie umieram, ja siebie propsuje
Najgorszy z najgorszych chuje
(najgorszy z najgorszych chuje)
Zaraz sobie zasne ale nie na zawsze, bo do śmierci
Podchodzę z dystansem x2
[Zwrotka 2] TWRka
Weź wdech, wydech i o trzy kroki sie cofnij
Tu twardy grunt, przy nim odpadają płotki
Bieg przez nie pokonuje na paralotni, ej
Ziomek weź ten kielon tu pierdolnij
Dobra, i nie pierdolnij tylko kurwa weź sie wyjeb na ten pierdolnik
Dobra weź wspomnij o mnie, kiedy będe w trumnie
Ale po nią ide dumnie, i chuj wie gdzie znajde sie za sekunde
Za pół też, podpierdalam w kurtke browar o ośmej z domów..
(nie, jak ja wogóle kurwicy dostane, ja nie wiem co mam nawinąć)