[zwrotka 1: Terefere]
Szukam szczęścia
(?)
Ten rap to moja papuga, w tej sprawie nie kłamię tutaj
No kurwa nie kłamię, mówię prawdę
Jakbym znów przedawkował
Patrzę Ci w oczy, a nie na dupę
Chociaż też Ci się na nią popatrzę, jestem chujem
Ja jestem ćpunem, ej ej klientko
Rozgryzłem Cię, niezłe z Ciebie jest arcydziełko

[Zwrotka 2: Dead baron]
Kochaj mnie albo się pierdol
Bo jestem na chwilę, nie wieczność
To pewnie zabije mnie prędko
Powietrze zatrułaś mi, wiem to
Znowu się skuję, mam (?)
I pluję na normy, chcę zdechnąć
Nie czuję się wolnym przez ścierwo, choć kiedyś to rzucę na pewno
Tak się oszukuję jak dziecko
Wciąż tacy sami, a przez to różnimy się wszystkim, i to nas zabiło
Na plecach mam blizny i dziary, do dzisiaj się pytam czy to była miłość
To, czego pragniemy może nawet zabić
Więc nawet nie myślę jak zginąć mam litość
Idę po prostu do zgonu (?)
Przepraszam, jeśli zawiodłem
Przepraszam, jeśli zawiodłem
Przepraszam, jeśli zawiodłem
Pierdol się, jeśli masz problem
[Zwrotka 3: Zdechły Osa]
Sami się goimy
Sami się godzimy
Sami godzimy się na to
Godzimy się nożami
Sami się goimy
Sami się godzimy się na to
Godzimy się nożami x4