Zdechły Osa
Dla Ciebie zabije sie
Dla Ciebie zabiję się
Rozpływam się w Tobie
To jest piękne, jak czuję na języku
Że Ty się rozpływasz we mnie
Na trzeźwo nienawidzę ludzi
Cały czas czekam na Ciebie
Zawsze tęsknię, to toksyczne jak skun
Za dzieciaka zawsze Twój
Będę dla Ciebie, znowu się zgubię
Jestem w błędzie, mam problem
Jak myślę, że zapomnę o Tobie
Nikt nie usłyszał jak się topię
Płynąłem donikąd
Utonąłem w Tobie
Na Twój smak mam ochotę
Nie obchodzi mnie co będzie potem
Osa nic nie znaczy, i tak mnie zmieszają z błotem
Moje życie kurwa jest o Tobie
Nie o bajkach z dupy
O spokoju w mojej głowie
Tak że chuj