Zdechły Osa
Wrażliwa dusza
[Zwrotka 1: Kaz Bałagane]
Siedzę na terapii, pyta mnie o złe nawyki
Wszystko głupie, a na chacie znowu kipisz
Siedzę na terapii pytany o narkotyki
Perfumy, długie włosy, długie nogi i błyszczyki
Reklamy na stole, a ja dalej mówię nie
Może się otworzę w któryś dzień
Ile tych dukatów dźwignie twoje sumienie
Potykam się o buty, kiedy wita moja sień
Nie graj na emocjach tu jest wrażliwa dusza
Na płyty nie przemycam vibe'u tatusia
Hardcore był, jest, on się nigdzie nie ruszał
I tak zarobię na loft na alei Szucha
Miałem pełną kieszeń, się nie podnosiłem z łóżka
I też byłem szczęśliwy w tanich używanych ciuszkach
Ścierwa słuchacie, choć nie gada się o gustach
Nowy Kaz to święto, a z Osą to rozpusta
[Refren: Zdechły Osa]
Nie ma jej tutaj, no to chcę adrenalinę
Nie czuje się dobrze, no to lubię jak się niszczę
Idę w takie życie, na terapii się nie widzę
I nie wiem, czy to głupie, czy to po prostu wrażliwe
Patrzę se w odbicie, obcinam jak bazyliszek
Zamieniam się w kliszę, żadnej rady nie chce słyszeć
Idę w takie życie, na terapii się nie widzę
I nie wiem, czy to głupie, czy to po prostu wrażliwe
[Zwrotka 2: Kaz Bałagane]
O, to idzie dla tych, co mają dziwnych rodziców
Trochę genów wyszło w tym dorosłym życiu
Nie znam dup, które mają równo u sufitu
B&B Warsaw i nie znajdziesz tutaj skipów
Już mnie nie oszukasz na umierające dzieci
Muszę się wygadać komuś, skoro brzydzą leki
Jadę S8-mką i słucham apteki
I chyba tu nie skończę jako sugar daddy
Myślą, że wolę brunetki, ja wolę z dobrym sercem
I taką co na pewno jej obce wasze gierki
Pisze wierszem mordo, bo podwójnie cierpię
Jak tylko widzę, że ktoś cierpi
[Refren: Zdechły Osa]
Nie ma jej tutaj, no to chcę adrenalinę
Nie czuje się dobrze, no to lubię jak się niszczę
Idę w takie życie, na terapii się nie widzę
I nie wiem, czy to głupie, czy to po prostu wrażliwe
Patrzę se w odbicie, obcinam jak bazyliszek
Zamieniam się w kliszę, żadnej rady nie chce słyszeć
Idę w takie życie, na terapii się nie widzę
I nie wiem, czy to głupie, czy to po prostu wrażliwe