Lipa (B.O.R.)
Nie ma szans (Bonus Track)
Jako dzieciak nie myślałem nigdy, że będę artystą
Dalej nie wiem czy jestem
Przyznam, że dalej nie myślę o tym co gdyby nie wyszło
Tylko idę po więcej, bo przyszłość się zmienia na każdym zakręcie
Wpisać się w karty historii po drugie, w rankingi Forbesa po pierwsze
Jak przejadę lambo u ciebie pod blokiem opowiem ci czy hajs to nieszczęście
Zaskoczyli, że nawijam o pieniądzach, chcieliby żebyśmy byli wiecznie na zero
Wiem, że życie typie zmienia się w ciągu miesiąca
Życie, ja tego nie nazywam karierą
Jeśli się kurwa urodziłem po coś, to macie odpowiedź na to co nadchodzi
A jeśli życie to tylko gra to ją przejdę trzy razy i chuj mnie obchodzi
Sam muszę zabrać od życia, skoro przede mną kitra po kieszeniach
Postanowiłem se usiąść, napisać, bo widzę, że samo mało się zmienia
Życie mi dało wszystko co potrzebne, wszystko co lepsze to odda mi scena
Ty podnieś w górę te jebane ręce, bo nie chcę już więcej mówić, że nie mam
Już nie ma szans
Już nie ma szans żebyśmy zostali z niczym
Więc dawaj mi hajs
Dawaj mi hajs
Rozdam go całej dzielnicy
Już nie ma szans
Już nie ma szans żebyśmy zostali z niczym
Więc dawaj mi hajs
Dawaj mi hajs
Rozdam go całej dzielnicy
Typie wiesz jestem cały prawdziwy
Za dzieciaka mi mówili jesteś za wrażliwy
Jak zarabiam siano z rapu wydaję na bity
Jak kiedyś nie było papu to pobrałem hajs za featy
Wracam do domu ze złotą płytką (płytką)
Z dumą ją wieszam na ścianie (ścianie)
Mój tata dziękuje za wszystko (wszystko)
Wynagrodzę to Tobie i Mamie
Typy widzą ZetHę i jego zasługi (zasługi)
Nie widzą dumy za czasu jak miał ogromne długi (długi)
Mam głęboko w chuju byku to czy mnie lubisz, ej
Byłeś jak nie miałem za co spłacić papugi
Co ty wiesz o hip-hopie i o jego znaczeniu (znaczeniu)
Robię rap gdy mój pierwszy wspólas siedzi w więzieniu (więzieniu)
Myślę o tym gdy odpalam tę kozacką mery (mery)
Jestem z tobą dzieciaku, szykuj się na cyphery
Już nie ma szans
Już nie ma szans żebyśmy zostali z niczym
Więc dawaj mi hajs
Dawaj mi hajs
Rozdam go całej dzielnicy
Już nie ma szans
Już nie ma szans żebyśmy zostali z niczym
Więc dawaj mi hajs
Dawaj mi hajs
Rozdam go całej dzielnicy
Już nie ma szans
Już nie ma szans żebyśmy zostali z niczym
Więc dawaj mi hajs
Dawaj mi hajs
Rozdam go całej dzielnicy
Już nie ma szans
Już nie ma szans żebyśmy zostali z niczym
Więc dawaj mi hajs
Dawaj mi hajs
Rozdam go całej dzielnicy
Już nie ma szans
Już nie ma szans żebyśmy zostali z niczym
Więc dawaj mi hajs
Dawaj mi hajs
Rozdam go całej dzielnicy
Już nie ma szans
Już nie ma szans żebyśmy zostali z niczym
Więc dawaj mi hajs
Dawaj mi hajs
Rozdam go całej dzielnicy