[Intro]
Kurwa ukradli mi plecak, nie będę miał wakacji
Jestem wkurwiony, sfrustrowany (ekhem, yo)
[Zwrotka 1]
A może rzucę wszystkim, roztopie się na Amen
Zatańczę na chodniku, w ręce trzymając Lager
Z telefonu puszczę punk, będę krzyczał ile mogę
Że nic nie jestem wart, gdy mnie nie ma przy tobie
Opowiedz mi o sobie, bo mi ukradli wspomnienia
Jak ci opowiem o sobie, to nie uśniesz ze zmartwienia
Zaparło mi dech w piersi, jak zobaczyłem piersi
Od tamtej pory wiem, że my nie pierwsi lepsi
[Refren]
Młoda, ja kurwa umieram z frustracji
Ukradli mi plecak, nie będę miał wakacji
Miałem tam jedno piwo, wszystkie dokumenty
Miałem tam setki wspomnień, wypalone skręty
Młoda, ja kurwa umieram z frustracji
Ukradli mi plecak, nie będę miał wakacji
Miałem tam jedno piwo, wszystkie dokumenty
Miałem w nim setki wspomnień, wypalone skręty
[Zwrotka 2]
Sorry za to psucie vibe'u, ale zmieniłem nastrój
W trakcie serce mi wybuchło, jak te materiały łatwopalne
Myślę, że głupoty łatwopalne
Zawiodłem się na sobie, zawiodłem się na zawsze
Jakim cudem zejść mam, jak ciągle mam zjazd (ej)
Na czym się wyżywać, by nie zdechnąć z tej frustracji
Potrzeba mi hamulca, a to deska a nie rower
Sto na godzinę jadę, a ciągle setka w głowie
[Refren]
Młoda, ja kurwa umieram z frustracji
Ukradli mi plecak, nie będę miał wakacji
Miałem tam jedno piwo, wszystkie dokumenty
Miałem tam setki wspomnień, wypalone skręty
Młoda, ja kurwa umieram z frustracji
Ukradli mi plecak, nie będę miał wakacji
Miałem tam jedno piwo, wszystkie dokumenty
Miałem w nim setki wspomnień, wypalone skręty
[Outro]
Weź to powiedz Ozdobie, kurwa, proszę
Julka kocham Cię, piosenkę Ci napisałem
Posłuchasz? Proszę, proszę