Fokus
Na mocy paktu (Demo)
[Intro: Fokus i Magik]
Co to jest?
Joł joł joł
[Zwrotka 1: Magik]
PFK to mój skład, bezpieczny jak gnat
Sztywny jak bat, trzy, dwa, jeden, zero
To dopiero start składu, który głową rozbija mury
Po czym jest jeszcze w stanie prowadzić za kółkiem fury, chmury
Magik, Fokus, Rah, skład co się leni
Zieleni że pomyśleć strach, że nawiedzeni jak Fatima
I natchnieni niczym Martin Luter
Jak to był sen, to ja jestem Freddie Kruger
To podejście drugie z kropeczką nad i
To zagranie długie do ostatniej kropli krwi
Którą piję jak wampir, poznaj Draculę..
Przy czym jak Al Bundy trzymam się za kule
To pingle, gogle, gule i w ogóle
Filip i Psychotata wita cię czule
Się orientuj, kontaktuj, nie konszachtuj
Przecież PFK jest na mocy paktu
I żadne kłamstwo nie zmieni tego faktu
Kumasz [?]
Rozumie więc przytakuj do taktu
PFK na mocy paktu (tu)
[Zwrotka 2: Fokus]
Jeden, dwa, Jeden, dwa Próba mica, O-K
Oto ja F-O-K, ze squadu PFK
Do podkładu gadam, lirycznie nie podupadam
Składam, obojętnie jakie imię temu nadam
Władam i zakładam, że ci nic do tego
Od tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego szóstego
Dlatego, ja i mikrofon mamy coś wspólnego
Dlatego słuchasz zajebistego południowego
H do C 'S K-C-E, nikt tego nie ściszy
W tym wypadku polegaj na mnie jak na Zawiszy
Dla każdego prawdziwego, który to usłyszy
Inni mi...
W ciszy, jestem blaskiem w ciemności słowami
Zawsze obok ciebie przemieszczam się walkmanami
Zawsze razem z tobą, ja i skład nad problemami
Rozkładamy skrzydła przyjebani realiami
Postrzegani, jak ostatni Mohikanin
PFK weterani sparingu z rymami
Obijani jak... w aksamit
PFK zajebani, jak ściany tagami
Katalizatorami, THC jak dynamit
Załatwiam sprawę z chłopakami przed komputerami
To dla nich: pokój z wami...