Fokus
CHTHC
[Zwrotka 1]
Wcale nie rozumiem, o co chodzi w tym kawale
(Ale) Mówię: "palę", nie mówię: "Palenia nie palę"
(To) To nic nie szkodzi, a ja myślę o tym stale
Mam w głowie szum jak na pustym kanale
Pierdolę. Nie wiem, czego chcę, tego się boję (Boję)
Taka cecha THC – nie wiem, na czym stoję
Zniszczone zwoje to jedyne, czym płacę
W głowie mam HC, to czyste THC
To nie witamina C (C), tego się nie połyka (Ha!)
To służy do palenia, to inna technika
Hit i styka; kolejne styki tracę
Taka stylistyka dominuje w K-ce

[Refren]
Nie wiem, czego chcę, chyba THC
Cecha THC właśnie taka jest, że (Że)
Nie wiem, czego chcę, chyba THC
Cecha THC właśnie taka jest, że (Że)

[Zwrotka 2]
Nie wiem, czego chcę – (Czy) T (Czy) H (Czy) C
Mózg jak żywopłot, lufa jak nożyce
Przemierzam ulice w poszukiwaniu celu (Celu)
Chcę rzucić kotwice (Bez) bez kanabinolu
(Uuu) A erozja trwa trzy do sześciu tygodni
(I) Nikt nie chce pomóc, wszyscy wygodni
A pomóc by mogli, lecz jak piaski lotni
Chyba nie chcę palić już dla szerokich spodni
Pogodni od zawsze, tak to wygląda
A to niebezpieczne tak jak anakonda
Cecha THC to licencja bonda
Przemierzam ulice, doszedłem do ronda
[Refren]
Nie wiem, czego chcę, chyba THC
Cecha THC właśnie taka jest, że (Że)
Nie wiem, czego chcę, chyba THC
Cecha THC właśnie taka jest, że (Że)

[Zwrotka 3]
Lgnie do mnie dym, także nie stygnie rurka
(Bo) Często częstują koledzy z podwórka (Aha)
Bibułka spoczywa na dnie mego biurka (Ha)
Akcja – palenie, reakcja – gęsia skórka
Powtórka z rozrywki i cel dnia zdobyty
Jak szczyty ubity w szkło dzień znakomity
Dowód niezbity, to wirus w systemie
Jak (Jak) formatowanie pomaga palenie
(Ej) To wydarzenie na ręki skinienie
A ręką mą rządzi me rozporządzenie (Aha)
Sam na arenie czuję się błogo
Puk, puk; nie ma mnie dla nikogo